*Czwartek był na amerykańskich giełdach kolejnym dniem wzrostów, a inwestorów do zakupów akcji zachęciły dobre informacje o sprzedaży detalicznej największych dystrybutorów (Wall Mart i Gap Inc.) oraz drugi kolejny dzień spadków cen ropy naftowej. *
DJIA zyskał 0,34 proc., osiągając najwyższy poziom od 19 stycznia 2000 i znajduje się jedynie 2,4 proc. od historycznych szczytów z początku stycznia 2000 r. S&P 500 wzrósł o 0,34 proc., a Nasdaq o 0,87 proc. Nie zmieniła się rentowność obligacji skarbowych, 10-letnimi obligacjami handlowano z rentownością 5,15 proc. W piątek oczy inwestorów na rynkach finansowych będą zwrócone na informacje z rynku pracy w USA za kwiecień (godz. 14.30), szacunki mówią, że w tym okresie w USA przybyło 200 tys. nowych miejsc pracy.
Pozytywnie zachowywały się w czwartek także rynki zachodnioeuropejskie, FTSE 100 zyskał 0,45 proc., niemiecki DAX 1,18 proc, a francuski CAC-40 0,77 proc. W piątek wzrosty były także udziałem rynków azjatyckich, szeroki indeks The Morgan Stanley Capital International Asia-Pacific zyskał 0,4 proc. (ale w Japonii, Korei Płd. i Chinach rynki były zamknięte z powodu święta). Najszybciej rosły spółki surowcowe, akcje BHP wzrosły o 2,1 proc., a Rio Tinto o 2,2 proc. z powodu kolejnego wzrostu cen miedzi, której cena w dostawach za 3-miesiące sięgnęła nawet 7700 USD/t. Powinno to sprzyjać dziś notowaniom wczorajszej gwiazdy sesji w Warszawie KGHM (+6,5 proc.), inwestorzy będą jednak czekać na wyniki kwartalne tej spółki, które zostaną opublikowane po sesji.
Do absolutnych szczytów brakuje indeksowi WIG20 jeszcze kilkunastu punktów, w związku z bardzo pozytywną wymową wczorajszej sesji oraz wzrostami na świecie należy oczekiwać ustanowienia nowych rekordów. O godz. 9.00 czerwcowe kontrakty terminowe na WIG20 rosły o 0,4 proc. (3259 pkt).
