Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Inwestorzy podsumowują sezon wyników spółek

0
Podziel się:

Zobacz, co czeka warszawski rynek w kolejnych tygodniach.

Inwestorzy podsumowują sezon wyników spółek

Warszawska giełda definitywnie zamknęła okres wstępnego dyskontowania raportów finansowych spółek za pierwszy kwartał 2015. W tym czasie na GPW zagościła niewielka korekta spadkowa. Indeks WIG20 stopniowo wygaszał dynamikę wahań, by w ostatnich dniach odnotować znaczący spadek wolumenu obrotów. Podczas poniedziałkowej sesji wartość transakcji na wszystkich spółkach z barometru blue chips wyniosła jedynie 467 mln zł.

Dominującą tendencją na naszym rynku od połowy marca br. jest trend wzrostowy. GPW korzysta z lepszych nastrojów na większości rynków rozwijających się tzw. emerging markets. Okres ostatnich trzech tygodni to faza konsolidacji, która stopniowo zarysowuje układ trójkąta symetrycznego. Równocześnie zwraca uwagę symboliczny wolumen obrotów odnotowany w kulminacyjnej fazie publikacji sezonu wyników finansowych.

Rośnie zatem prawdopodobieństwo, iż wkrótce dojdzie do zakończenia konsolidacji i wybicia z obszaru dotychczasowych wahań (2.500-2.560 pkt.). Ze spółek warto zwrócić uwagę, w jakim stylu obecną korektę przetrwają najsłabsze ostatnio papiery tj. KGHM, który odczuwa zatrzymanie cen miedzi pod silnym oporem na poziomie 6.500 USD za tonę i PZU, któremu nie sprzyja rynek obligacji.

Czekamy na powrót koniunktury na małych spółkach

Drugi tydzień z rzędu obserwujemy proces przebudowy portfeli inwestorów na rynku najmniejszych spółek warszawskiego parkietu. Po silnych wzrostach indeksu sWIG80 od początku roku, impet wzrostowy small caps wyraźnie wyhamował. Zdrowym rozwiązaniem, który uatrakcyjniłby handel, na najmniej płynnych walorach, byłaby głębsza korekta. Już teraz za sprawą drobnej realizacji zysków indeks sWIG80 spadł z poziomu 14,1 tys. pkt. do poziomu 13,9 tys. pkt., a możliwą skalę dalszej korekty możemy ocenić na okolice poziomu 13,7 tys. pkt. (maksimum konsolidacji z okresu marzec - kwiecień br.).

W tym czasie przełamana zostanie główna bardzo stroma linia trendu wzrostowego, co dostarczyłoby rynkowi dodatkowej zmienności. Z mniejszych spółek, które pozytywnie zaprezentowały się wynikami za I kw. br. można wymienić np. wzrost zysku Tella, poprawę rentowności Emperii, czy przełamanie złej passy spółki ACE.

Dow Jones i S&P500 na nowych maksimach

Spodziewane odroczenie terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA na III kw. br. pomaga Wall Street w kontynuacji długoterminowej tendencji wzrostowej. Nowe maksima wyznaczyły wczoraj indeksy Dow Jones i S&P500. Najbliższym istotnym wydarzeniem będzie jutrzejsza publikacja tzw. minutes, czyli zapisków z kwietniowego posiedzenia FEDu.

Głównym czynnikiem ryzyka dla światowego rynku finansów pozostaje Grecja. Wyższy poziom rentowności obligacji to dyskonto zaniepokojenia, iż rząd Hellady nie będzie w stanie uregulować spłaty kolejnej transzy finansowania, która przypada na 5 czerwca. Spekulacje na ten temat jak dotychczas psują klimat na rynkach akcji Europy Zachodniej.

LPP - ostrożniejsze prognozy oznaczają niższą dywidendę

Zarząd LPP rekomenduje wypłatę 32 zł dywidendy na akcję z zysku za 2014 rok. Łącznie do akcjonariuszy ma trafić 57,99 mln zł - podała spółka w komunikacie.

Zaproponowana kwota 32,0 zł na akcję oznacza, iż odzieżowa grupa wypłaci trzykrotnie niższą dywidendę na akcję niż w poprzednich latach. Znaczący wpływ na tą sytuację mają finanse spółki. W 2014 r. obniżeniu uległ zysk operacyjny LPP. Wprawdzie na poziomie netto spółce udało się uzyskać niewielką dodatnią dynamikę, jednak uwagę zwraca strata netto wykazana w IV kw. 2014 r.

Ostrożniejsze są również prognozy na 2015 r. LPP zanotowało silny wzrost zapasów na początku roku. Ponadto słabo rozwija się biznes w Rosji i na Ukrainie. W poprzednich latach odzieżowa grupa wypłaciła 93,73 zł z zysku za 2013 r. i 85,0 zł z zysku za 2012 r. Zaproponowana wypłata za 2014 r. oznacza symboliczną stopę dywidendy na poziomie 0,4 proc. Stopa dywidendy z poprzednich lat również nie była imponująca, gdyż mieściła się w przedziale 1-1,5 proc.

Dom Development - deweloperzy korzystają z niskich stóp procentowych

Dom Development rozpoczął sprzedaż 115 mieszkań w ramach pierwszego etapu stołecznej inwestycji Osiedle Przyjaciół - podała spółka w komunikacie prasowym.

Deweloper nie błyszczał podczas zakończonego właśnie sezonu publikacji raportów finansowych za I kw. 2015 r. Zarząd zapowiada jednak zdecydowanie lepsze kolejne kwartały z kulminacją realizacji projektów w II półroczu br. Rynek wierzy w te zapewnienia, co przedkłada się na miarowy trend wzrostowy notowań Dom Development. Niedawno warszawski deweloper przejął spółkę celową Divina, należącą do duńskiego dewelopera TK Development, wraz z gruntem pod budowę osiedla mieszkaniowego na warszawskiej Białołęce. Jest to jeden ze sposobów powiększania posiadanego zasobu działek budowlanych i zwiększania banku ziemi. Mankamentem akcji Dom Development jest wysoka wycena wskaźnikowa (wskaźnik P/E wynosi 32,8x) oraz stosunkowo ograniczona płynność ze względu na niski free float.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)