Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Istotny będzie raport z rynku pracy w USA

0
Podziel się:

Bez wątpienia dzisiejszy raport z amerykańskiego rynku pracy jest najważniejszą publikacją ostatnich dni. Zwłaszcza po raporcie sprzed miesiąca, który pokazał nieoczekiwany spadek miejsc pracy.

O ile w sierpniu liczba miejsc pracy w USA spadła o 4 tys. (oczekiwano wzrostu w granicach 100 tys.), to ekonomiści sądzą, że mogły to być dane incydentalne. Także tym razem oczekuje się wzrostu liczby miejsc pracy o ok. 100 tys. etatów. Z tym, że nowych miejsc pracy mogło przybyć przede wszystkim w sektorze publicznym.

A konkretnie ekonomiści liczą na wzrost zatrudnienia nauczycieli w miesiącu, w którym uczniowie w całych Stanach rozpoczęli rok szkolny. Dane o liczbie miejsc pracy mogą mieć duże znaczenie dla Fed - spowolnienie ich przyrostu może oznaczać mniejszą presję na wzrost wynagrodzeń, a zatem także na wydatki konsumentów, a w konsekwencji na inflację.

SYTUACJA NA GPW

Czwartkowe notowania przyniosły ze sobą niewielkie wahania indeksów, ale bardzo duże (wziąwszy pod uwagę wcześniejsze tygodnie i niską zmienność indeksów w trakcie sesji) obroty, które ponownie przekroczyły poziom 2 mld PLN. Te wyższe obroty to efekt zwiększonego zainteresowania wybranymi spółkami z WIG20.

Przede wszystkimi akcjami Pekao i PKO BP, na które przypadło aż 700 mln PLN. Na KGHM, Orlen i TP kolejne 400 mln PLN. Łatwo pokusić się o stwierdzenie, że to dzieło inwestorów zagranicznych, ale niezbyt pasuje ono do notowań złotego. Od trzech dni utrzymują się na GPW wysokie obroty, przy relatywnie niskiej zmienności cen akcji i indeksów. Czy wyjdzie z tego coś ważnego dla dalszego trendu? I tak nie ma większego wyboru niż czekanie.
Wczoraj podrożały akcje 150. spółek, potaniały 132.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Inwestorzy na giełdzie w Stanach odpoczywali wczoraj, przed dzisiejszym raportem z amerykańskiego rynku pracy. Przy obrotach najniższych od ponad miesiąca, S&P zyskał 0,2 proc., a Dow Jones pozostał na poziomie poprzedniego zamknięcia. Rynek spodziewa się dobrych danych dotyczących zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Ponieważ inwestorzy ewidentnie mają ochotę na ustanowienie nowego rekordu na S&P, wydaje się że nawet odczyt zgodny z prognozą może być do niego pretekstem. Ba, nawet słabe dane mogą wywindować S&P historycznie wysoko, bowiem przybliżyłyby obniżkę stóp przez Fed.

Niewiele działo się też w Brazylii (Bovespa +0,5 proc.) oraz Azji, za wyjątkiem giełdy w Hong Kongu, gdzie po silnych spadkach z ostatnich dwóch dni Hang Seng wzrósł o 2,4 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Lotos - na ostatnich trzech sesjach kurs spółki silnie wzrósł o 10 proc., co miało miejsce przy bardzo dużych obrotach. Nie udało się jednak pokonać oporu na poziomie 50 PLN, a zachętą do realizacji zysków może też być fakt, że kurs zbliżył się do górnej granicy kanału wzrostowego, w którym się obecne porusza. Niemniej, po lekkim odreagowaniu powinniśmy zobaczyć dalsze wzrosty Lotosu, na co wskazuje DMI (wygenerował sygnał kupna) oraz wysoka cena ropy na rynkach towarowych.

Midas - na ostatnich sesjach kurs spółki silnie wahał się przy dużych obrotach, które były największe w środę, gdy akcje potaniały o ponad 11 proc. Świadczy to o realizacji zysków, po osiągnięciu poziomu 40 PLN. Taka sytuacja nie może dziwić, bowiem spółkę zdominował kapitał spekulacyjny, a analiza techniczna wyraźnie wskazywała na opór na wspomnianym poziomie (pierwsza fala wzrostów z końca sierpnia, budowanie bazy przez prawie miesiąc i druga fala o takim samym zasięgu). Spodziewamy się, że cena akcji będzie taniała, bowiem kapitał spekulacyjny będzie szukał okazji do zarobku na innych spółkach, a co więcej, wskazują na to RSI oraz MACD.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Pekao - Komisja Nadzoru Finansowego wydała zgodę na podział Banku BPH poprzez przeniesienie części jego majątku do Pekao w zamian za akcje.
FAM - członek rady nadzorczej kupił 427.977 akcji spółki po cenie 11,52 PLN za jedną i zwiększył zaangażowanie do 17,7 proc.

Ponar Wadowice - osoba związana z członkiem rady nadzorczej spółki sprzedała 148.316 akcji o łącznej wartości 2,5 mln PLN.
Bioton - zawarł szereg umów z grupą Marvel Bioscience dotyczących utworzenia czterech spółek joint-venture (dwie w Indiach, po jednej w Finlandii i Rosji). Spółki zajmą się produkcją i sprzedażą produktów farmaceutycznych, w szczególności insuliny ludzkiej.

Agora - insider sprzedał 13.065 akcji spółki o łącznej wartości 670 tys. PLN.
TVN - członek zarządu sprzedał 2.800 akcji spółki o wartości 61 tys. PLN.
Komputronik - osoba z kierownictwa sprzedała 1.195 akcji spółki po cenie 48,18 PLN za jedną.

Invest Consulting - NWZA spółki zależnej Telestrada podjęło uchwałę o jej wprowadzenie na rynek NewConnect.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Na większości rynków światowych widać po prostu niezdecydowanie. Niewielkie wahania w Stanach, nieco większe w Ameryce Południowej i w Azji, niczego nie rozstrzygają. Spokój na rynku walutowym także nie daje żadnych wskazówek, co do kierunku ruchu indeksów w Europie. Jedno, co można powiedzieć, to to, że po ostatnich siedmiu tygodniach - wolniejszych lub szybszych - zwyżek, świat ma teraz bliżej do korekty, niż kontynuacji wzrostów.

W każdym razie należy spodziewać się dziś spokojnej sesji także u nas - przynajmniej do 14:30, kiedy opublikowane zostaną dane z USA. Później możemy być świadkami bardziej zdecydowanych ruchów cen. Ale nie można ich odgadnąć przed publikacją. Zgodnie z logiką rynku dane lepsze od oczekiwań przyniosły by wzrost notowań dolara i spadek cen akcji (bo zmniejszą szanse na obniżkę stóp w USA).

WALUTY

Nie ma dziś rano większych zmian w notowaniach euro, które wyceniane jest na 1,4135 USD. I nie ma się co dziwić chwilowej bierności rynku - publikacja danych z rynku pracy w USA jest tak blisko (zaledwie kilka godzin), że dla wielu inwestorów podejmowanie ryzyka i zajmowanie pozycji rynkowych już teraz, nie ma większego sensu. Kto tego chciał, pozycję już zajął, teraz trzeba już tylko cierpliwie czekać na rozstrzygnięcia.

Notowania jena do euro i dolara także są stabilne - zmieniły się rano o 0,04 proc.... Przyczyna - jak wyżej. W związku z tym i kurs złotego zmienia się niewiele. Rano dolar wyceniany jest na 2,664 PLN, euro na 3,765 PLN, a frank na 2,266 PLN.

SUROWCE

Miedź kontynuuje wzrosty w wyniku powrotu do strajków pracowników z części peruwiańskich kopalni, które według szacunków obniżają dzienne wydobycie z tego kraju o 10 proc. Na giełdzie w Londynie cena tony miedzi podrożała o 0,6 proc. do poziomu 8,250 USD, natomiast w Nowym Jorku zmieniała się nieznacznie.

Cena ropy podskoczyła wczoraj o niespełna 2 proc. po niespodziewanym spadku zapasów benzyny w Stanach. Na giełdzie w Londynie doszła do 79 USD za baryłkę brent, którą dziś rano handluje się 50 centów niżej.
Złoto silnie podrożało o 1,5 proc. po publikacji słabych danych makro, które osłabiły dolara. Dziś rano cena uncji tego kruszcu waha się w okolicach 737 USD.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)