Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Kolejna próba odbicia

0
Podziel się:

Pierwsze w tym tygodniu notowania w Warszawie przyniosły skromnych rozmiarów kolejną próbę odbicia po ubiegłotygodniowych silnych spadkach indeksów. Przy charakterystycznych dla odreagowania mniejszych obrotach, które wyniosły niespełna 500 milionów złotych, WIG zyskał 0,03 zaś WIG20 stracił 0,06 procent.

Szybki, poranny wzrost rynku, któremu sprzyjała bierna postawa strony podażowej okazał się nietrwały i został niestety w przeciągu pierwszej godziny handlu oddany. Stabilizacja rynku nieco powyżej piątkowego zamknięcia jak utrzymała się do końcowego fixingu nie przyniosła większy emocji. Słaby początek sesji za oceanem pogorszył nastroje na samym zamknięciu.

Negatywnym bohaterem sesji okazały się akcje TPSA, której silnie zniżkujący kurs całą sesję systematycznie ściągał indeks na południe. Również niekorzystnie należy ocenić postawę największych banków Pekao, BPH, BZWBK i BRE umiejętnie dystrybuowanych w trakcie sesji przez sprzedających. Przeceny zdołał uniknąć największy na parkiecie PKO BP, czego powodem mogła być pozytywna rekomendacja jednego z zagranicznych biur maklerskich, oceniających akcje spółki lepiej niż rynek i wyceniających jedną akcje na 35 złotych. Ponad dwuprocentowym wzrostem sesje zakończyły walory KGHM, reagujące na nowe szczyty surowca. Jeszcze więcej, bo prawie cztery procent zyskała Netia, co udało się dzięki mocno ograniczonej podaż papieru w trakcie dnia. Jedną z silniejszych spółek z WIG20 okazały się akcje GTC, które zyskały na wartości trzy procent.

W gronie mniejszych spółek na pozytywne informacje o nowych kontraktach sześcioprocentowym wzrostem zareagował kurs Rafako. Ponadto wracająca moda na akcje spółek o mniejszej kapitalizacji pozwoliła na wzrosty m.in. Barlinka, Stalprofilu, Polmosu Lublin, Opoczna, Kompapu, Polimeksu-Mostostalu, Plast-Boxu i Varianta. Kolejna słabą sesję zaliczył akcje Dębicy, Stalexportu i Kabli. Dwanaście procent zmniejszyła się po sesji rynkowa kapitalizacja Amiki, która zapowiedziała słabsze niż w ubiegłym roku wyniki finansowe swojej działalności. Ograniczona aktywność kupujących oraz utrzymująca się na wybranych papierach zdecydowana postawa strony podażowej pozwala przypuszczać, że obecnie obserwujemy jedynie przerwę w spadkach. O ile na najbliższych sesjach nie pojawi się istotniejszy motyw do wejścia większego kapitału na nasz parkiet, rynek będzie najprawdopodobniej realizował scenariusz spadku w kierunku 2300 punktów na WIG20.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)