Podobnie jednak jak dzień wcześniej zapał strony popytowej okazał się krótkotrwały przez co inwestorzy dość szybko zobaczyli minusy na indeksach. W miarę upływu czasu sytuacja zaczęła rozwijać się po myśli giełdowych byków, gdyż tym razem kupujący okazali się znacznie bardziej zdeterminowani. Atmosfera niepewności wspinającym się wolno indeksom towarzyszyła do momentu ogłoszenia decyzji RPP o obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Choć zdyskontowana wcześniej przez rynek decyzja pobudziła popyt, który ośmielony dalej wyciągnął indeksy na nowe szczyty.
Zainteresowaniem inwestorów cieszyły się akcje Pekao, zyskując prawie trzy procent. Prawie półtora procent wzrósł kurs TPSA, przy największej na rynku wartości obrotu. Niemal ta sama aktywność towarzyszyła handlowi akcjami PKNOrlen, w przypadku których najwyższe w historii zakończeni sesji miło związek z ustaleniem prawa do dywidendy. Podobnie jak w Budapeszcie również najwyżej zakończyły sesję akcje MOL, zyskując w Warszawie ponad trzy i pól procent.
Sukcesem zakończył się giełdowy debiut praw do akcji IDM, za które płacono na sesji nawet osiem procent więcej niż w ofercie pierwotnej. Szał zakupów, jaki udzielił się podczas notowań sporej grupy akcji mniejszych spółek, niekoniecznie ma związek z oczekiwaniem na poprawę przez nie wyników kwartalnych. Może być również zapowiedzią rozpoczęcia ostatniej fazy wzrostu rynku przed możliwe nawet większą korektą. Wcześniej jednak rynek będzie chciał zapewne poznać wyniki kolejnych blue- chip-ów.
