Wczorajszego dnia zakończyła się trwająca od kilku dni korekta. Indeks WIG20 po kolejnym nieudanym ataku na 3600 pkt, zniżkował zgodnie z prognozą w okolice 3500 pkt tracąc na zamknięciu 1,59%.
Zniżkowały również pozostałe indeksy europejskich giełd. FTSE 100 -1,30%, CAC 40 -1,10%, DAX 0,60%.
Sesja w Nowym Jorku, po dobrym rozpoczęciu przyniosła przebicie ostatnich dołków na głównych indeksach. Dow Jones zakończył notowania 1,80% poniżej kreski na poziomie 12743 pkt. S&P 500 zniżkował o 2,30%, Nasdaq Composit podobnie 2,10% na minusie.
Rozpoczynająca dzisiejszy dzień sesja azjatycka również nie sugerowała zatrzymania przeceny. Jedynie Nikkei 225 odrobił 0,60%. Pozostałe indeksy kontynuowały zniżkę: Shanghai B-Shares -2,30%, Hang Seng -1,30%, australijski All Ord -0,60%.
Indeks WIG20 po otwarciu na 3499 pkt zniżkował na 3480 pkt. Na chwilę obecną pierwsze wsparcie stanowi 3450 pkt. Jego przebicie otworzy drogę do sierpniowych minimów na 3250 pkt. Istotnym oporem pozostaje odległy w dniu dzisiejszym obszar 3600 pkt.
Handel w pierwszej części dnia może przebiegać w miarę spokojnie. Inwestorzy będą zapewne czekali na kolejny ruch graczy amerykańskich, gdzie kontraktom na główne indeksy udało się odrobić część wczorajszych spadków. Do tego czasu WIG20 powinien pozostać w strefie 3450 - 3510 pkt.
W dniu dzisiejszym rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W związku z rosnącym problem inflacji w Polsce, inwestorzy bacznie obserwują wszelkie decyzje oraz wypowiedzi jej członków. Pojawiła się ostatnio pogłoska, iż podwyżka może wynieść nawet nie 25 a 50 punktów bazowych.
Z zagranicy, o godzinie 10:00 podany został niemiecki indeks IFO. W listopadzie wynosił on 104,2 pkt wobec oczekiwanego 103,3 pkt. O godzinie 16:00 poznamy amerykański Indeks Zaufania Konsumentów, prognoza mówi o spadku z poziomu 98,6 pkt do 98,1 pkt.
