Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konsolidacja notowań blisko piątkowego zamknięcia

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja powinna być więc spokojniejsza. Trudno jednak oczekiwać, aby rynek po słabej sesji w USA, nawet w oczekiwaniu na odbicie za oceanem, miał ruszyć w górę. Wzorem poprzednich tygodni, po mocniejszym spadku, najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja notowań blisko piątkowego zamknięcia.

Gorsze dane dotyczące liczby nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych przesądziły o przebiegu piątkowych notowań w USA. Sesja rozpoczęła się od wyraźnych spadków, które zostały jeszcze nieco pogłębione w trakcie sesji. Prób odbicia właściwie nie było. Obroty na obu rynkach wzrosły, były jednak zbliżone do średnich miesięcznych. Obraz techniczny rynku pogorszył się – Nasdaq Composite i S&P500 wybiły się dołem z kilkumiesięcznych kanałów spadkowych. Oba indeksy oraz DJIA spadły jednocześnie do poziomów najniższych od 9 miesięcy, sygnalizując tym samym umocnienie średnioterminowej tendencji spadkowej. Po piątkowej sesji szybkie wskaźniki techniczne znalazły się jednak w strefach wyprzedania. To stwarza szansę na lekkie odbicie w trakcie dzisiejszej sesji. Istotnych danych makro dziś nie będzie, sesja może zatem charakteryzować się niską zmiennością i niewielkimi obrotami.

Spadek w USA nasz rynek zdyskontował już w końcówce piątkowej sesji. Dzisiejsza sesja powinna być więc spokojniejsza. Trudno jednak oczekiwać, aby rynek po słabej sesji w USA, nawet w oczekiwaniu na odbicie za oceanem, miał ruszyć w górę. Wzorem poprzednich tygodni, po mocniejszym spadku, najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja notowań blisko piątkowego zamknięcia. Pierwsze wsparcie dla WIG20 to piątkowe minimum na 1673 pkt. Pierwszy opór to połowa piątkowej świecy – 1688 pkt. W krótkim terminie rynek pozostaje w konsolidacji. Obszar tej konsolidacji zawęża się i przyjmuje postać trójkąta. Dolna linia trójkąta pociągnięta jest po dołkach z ostatnich trzech miesięcy, natomiast górna, po maksimach z 30 czerwca i 21 lipca. Przebicie jednej z linii może być sygnałem rozpoczęcia nieco wyraźniejszej tendencji. Dzisiaj prawdopodobny jest test dolnej linii. Znajduje się ona niemal dokładnie na wysokości piątkowego minimum. Przy założeniu, że w Eurolandzie nie dojdzie dziś do wyprzedaży, linia powinna się
obronić, z jej wysokości może nawet dojść do lekkiej poprawy notowań. Układ wskaźników technicznych, po piątkowej sesji, pogorszył się. Dopóki jednak rynek będzie pozostawał w obrębie kilkutygodniowej konsolidacji, dopóty takie pogorszenie nie będzie mieć istotnego znaczenia.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)