Początek nowego tygodnia nie był dla inwestorów w Warszawie zbyt łaskawy. Silna wyprzedaż z końca piątkowej sesji kontynuowana była od rozpoczęcia notowań w poniedziałek. Polskie indeksy spadały za giełdami zachodnioeuropejskimi, które zaczęły na poważnie obawiać się rozpoczęcia działań wojennych przeciwko Irakowi. Szansa ku temu jest bardzo bliska bo chociaż nie ma pewności, że raport inspektorów ONZ potwierdzi, że Irak posiada broń to Amerykanie już zapowiedzieli, że te dowody posiadają.
Podobnie jak w zeszłym tygodniu kolejnej fali przeceny poddały się banki, które obecnie należą do najsłabszej branży na rynku. Najsłabiej zachowywały się akcje BIG BG, niewiele lepiej ING BSK oraz BRE Banku. Nieco lepiej po ostatniej przecenie zachowywały się akcje BHW. Słabszy dzień miały również spółki z branży informatycznej. Fali sprzedaży nie oparł się nawet bardzo stabilny ostatnio Prokom i Softbank. Również bardzo silny wcześniej KGHM nie dał rady rynkowi i przecenił się ostatecznie o 3%. Coraz bliżej wsparcia na poziomie 40 zł jest Agora, która zanotowała kolejne lokalne dołki. Bez większej walki na kolejnym poziomie obrony znalazły się akcje
TPSA. Nieco spokojniej, choć też wyraźnie przeceniony, handlował się PKNOrlen. Duża niepewność i strach która towarzyszy ostatnio rynkom finansowym nie stwarza korzystnego klimatu do inwestowania. U nas dodatkowo zawirowania na rynku walutowym nie mogą zachęcać do bardziej zdecydowanego zaangażowania zagranicy w rodzime akcje. Na tym tle rozpoczynające się we wtorek posiedzenie RPP wydaje się mało ważne i nie mogące zbytnio zmienić nastrojów na rynku.
