Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nerwowo na GPW

0
Podziel się:

Bardzo interesujący a zarazem bardzo nerwowy przebieg miała sesja poniedziałkowa. Po euforycznych zakupach w piątek było niemal pewne, że poniedziałek przyniesie spadkową sesję.

„Za” przemawiały dodatkowo wskaźniki nastrojów, które gwałtownie wzrosły sygnalizując ostrożność. Słaba sesje w USA po pozytywnych danych z pewnością też popsułaby nastroje, ale w warunkach jakie ostatnio panują na warszawskim parkiecie nie ma to specjalnego znaczenia. Oczekiwania spadków miały jednak swoje uzasadnienie, co potwierdził słaby początek sesji. Kilka minut po otwarciu mieliśmy nawet lekkie objawy paniki, która doprowadziła indeks do poziomu o 1,5 % niższego niż zamknięcie z ubiegłego tygodnia.

Wyprzedaż akcji nie trwała jednak długo i odbyła się na niskim wolumenie. Bardzo szybko kontrolę nad rynkiem przejął ponownie popyt, który w niezwykłym tempie wyprowadził rynek na plusy. Indeks największych spółek dotarł przez moment nawet do poziomu +1,5 %. Przetestował tym samym szczyt z piątku. Test jednak nie powiódł się i tutaj do głosu doszli ponownie sprzedający. Podobny scenariusz został jeszcze raz rozegrany w końcowej fazie handlu. Ostatecznie więc sesja zakończyła się remisem, bez specjalnych wskazań na przyszłość. Pokazała jedynie, że rynek jest nerwowy przez co stał się jeszcze bardziej zmienny co ma z kolei swoje wady i zalety. Nie została uśpiona aktywność inwestorów. Obroty przekroczyły poziom 430 mln. Popyt jak widać nie podda się łatwo. Pomimo pokaźnych już wzrostów wciąż chętnie kupowane były akcje spółek informatycznych. Comarch zyskał ponad 5% a Prokom 2 %. Akumulowane były również akcje Orbisu i PGF, które wzrosły ponad 2 %. Końcówka sesji przyniosła z kolei wyprzedaż akcji Pekao. Kurs
banku spadł o 2,5 % do poziomu 114,50 zł. Poniedziałkowa sesja może być początkiem tygodnia w którym niedźwiedzie podejmą najpoważniejszą próbę sprowokowania poważniejszej korekty.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)