Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nerwowy początek Nowego Roku

0
Podziel się:

Pierwsza sesja w Nowym Roku zakończyła się spadkiem głównych indeksów. Przebieg dzisiejszej sesji miał dwa oblicza.

Nerwowy początek Nowego Roku

Pierwsza sesja w Nowym Roku zakończyła się spadkiem głównych indeksów. Przebieg dzisiejszej sesji miał dwa oblicza.

W ciągu dnia na giełdzie widoczne były wzrosty, jednak końcówka sesji za sprawą słabych publikacji makroekonomicznych z USA należała do sprzedających. Indeks WIG20 stracił na zamknięciu 1,01%.

Na początku notowań na GPW przeważali kupujący, aktywność strony popytowej doprowadziła do mocnego wzrostu indeksu WIG20 już w pierwszej godzinie sesji. Dalsze godziny przyniosły korektę tej dynamicznej zwyżki. Indeks dużych spółek dotarł w okolice wsparcia na poziomie 3450, które zostało obronione. Nastrojom na GPW podczas dnia sprzyjały inne europejskie giełdy, na których również widoczne były wzrosty. Warto zauważyć dobre zachowanie spółek małych i średnich, indeksy mWIG40 oraz sWIG80
od początku dnia zyskiwały zdecydowanie najwięcej.

Kolejne godziny przyniosły konsolidację na rynku, handel utrzymywał się na podobnych poziomach. Inwestorzy oczekiwali na początek sesji w USA, która miała zacząć się neutralnie, na co wskazywały delikatnie rosnące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Tuż przed sesją w USA sytuacja na giełdzie zaczęła stawać się coraz lepsza, indeksy zaczęły mocniej piąć się w górę. Gracze najwyraźniej stwierdzili, że indeksy za Oceanem podobnie jak w Europie zaczną Nowy Rok od wzrostów.

Początek notowań na Wall Street przyniósł mocne rozczarowanie inwestorów na GPW. Amerykańskie indeksy szybko znalazły się na minusie, co wpłynęło na większą aktywność podaży pod koniec notowań na giełdzie w Warszawie. Zmiana nastrojów wśród inwestorów na GPW była najbardziej widoczna w przypadku indeksu WIG20, który momentalnie znalazł się poniżej piątkowego zamknięcia. Dodatkowym pretekstem do wyprzedaży pod koniec dnia okazały się słabe dane makroekonomiczne z USA. Indeks ISM, który mierzy aktywność w amerykańskim przemyśle spadł w grudniu do 47,7pkt. (prog. 50,5pkt.) z 50,8pkt. z listopadzie, co było najniższym wynikiem od 2003 roku. Lepiej wyglądały dane o wydatkach na konstrukcje budowlane, które nieoczekiwanie wzrosły o 0,1% (prog. -0,4%) w listopadzie.

Przebieg dzisiejszej sesji wskazał, że na rynku nadal jest bardzo nerwowo. Mocna przecena indeksu WIG20 pod koniec notowań pokazuje, że rynek jest mocno rozchwiany, a gracze na każdą informację reagują bardzo impulsywnie. Dzisiejsza publikacja indeksu ISM powoduje, że inwestorzy coraz bardziej zaczynają oczekiwać na kolejną obniżkę stóp procentowych w USA, która ma zapobiec ewentualnej recesji gospodarczej za Oceanem. Zachowanie graczy podczas pierwszej sesji w tym roku pokazuje, że tzw. efekt stycznia w 2008 roku może się nie wydarzyć. Jeśli perspektywa kolejnej obniżki stóp procentowych przez FED zacznie się oddalać, na rynku z pewnością będą widoczne spadki.

Indeks WIG zakończył dzień spadkiem o 0,23%, a indeksu WIG20 o 1,01%. Na uwagę zasługuje dzisiejsze dobre zachowanie spółek małych i średnich, indeksy mWIG40 i sWIG80 zakończyły dzień ponad 1% wzrostami.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)