Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Nostradamus a GPW

0
Podziel się:

Święta, święta i po świętach. Czas wrócić na parkiet. Podczas świąt, w gronie najbliższych, przy stole poruszane jest wiele kwestii. Ot, ostatnie wydarzenia na scenie politycznej, albo koniec świata. W tym kontekście często pojawia się Nostradamus.

Podobno przewidział atak na WTC, II Wojnę Światową, oraz zamach na JFK.
Jego wielkość polega na tym, że wydarzenia przez niego opisane można zinterpretować dopiero, gdy się staną faktem. Podobnie jest na giełdzie, gdzie podstawową zasadą jest, by kupować plotki, a sprzedawać fakty.
W dziełach Nostradamusa można znaleźć podobno taki fragment:

„Po dniach wielkiego spokoju i odpoczynku
Przebudzi się wielki byk, co wzbudza radość Fenicjan.
Stanie się to w kraju gdzie nastanie nowy król, z kaczką w herbie
Narodziny byka poprzedzać będą znaki geometryczne, trójkątami zwane
Wyznawcy wiedzy tajemnej, mówić będą o świecach czarnych i białych,
Ale to będą źli prorocy, których wystrzegać się należy.

Byk będzie się unosił nad wszystkimi
Przez dwa miesiące i pięć dni
Poczyni on wielką radość w wielu domach
I będzie wspominany przez wiele dziesiątków lat

Na ustach wszystkich będzie ród potężny
Z perłą w koronie Alchemią zwaną
Bo stanie się on jeszcze potężniejszy
I wielkimi wpływami będzie dysponował

Na koniec byk zostanie pokonany
W wielkiej bitwie przez niedźwiedzia z południa
Pokona on byka, ale wkrótce zapadnie w długi sen
W wielkim poważaniu będą miedź i czarne złoto,
Najukochańsze dzieci byka…”

W tym miejscu niestety tekst się urywa.
Specjaliści od wiedzy tajemnej odczytują te wersy jako zapowiedź hossy na GPW, która potrwa ponad dwa miesiące. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Nostradamus przewidział wzrosty na akcjach Alchemii, oraz bardzo dobre notowania w najbliższym czasie spółek surowcowych, jak KGHM, Orlen, czy Lotos.

Inwestorom, bardziej pragmatycznym, przed ostatnim tygodniem roku 2005 na GPW można tylko przypomnieć, że nie wszystkie przepowiednie Nostradamusa się sprawdziły. Specjaliści, którzy w swych analizach posługują się poważniejszymi źródłami, niż Centurie Nostradamusa spodziewają się sesji wzrostowej. W dłuższej perspektywie, bardzo możliwy jest atak indeksu WIG20 na poziom 2700 pkt. Jednocześnie na wartości powinien zyskiwać sektor bankowy, jak i surowcowy. Po zamieszaniu na forach internetowych bardzo możliwy jest spekulacyjny wzrost na akcjach z grupy Karkosika, szczególnie Boryszewa, Skotana i Alchemii.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)