Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Pająk
|

Odbicie na warszawskiej giełdzie

0
Podziel się:

W krytycznym momencie WIG20 zniżkował o około 1.5% a TECHWIG ponad 2%. Po osiągnięciu tych poziomów rozpoczęła się kolejna dzisiaj fala wzrostowa zresztą również w odpowiedzi na podobną w Europie./ DM POLONIA NET /

Inwestorzy giełdowi z utęsknieniem czekają chyba na weekend. To jedne z niewielu ostatnio dni kiedy nie spadają wartości kursów akcji i indeksów a posiadacze akcji w tym czasie próbują uspokoić mocno rozszarpane nerwy. I maja nadzieję, że poprawa sytuacji przyjedzie - jak zwykle - w najmniej oczekiwanym momencie. Zniechęcenie na rynkach jest ogromne, to jeden z elementów który może świadczyć o bliskości dna obecnej dekoniunktury. Na razie to marzenia. Pora wrócić do faktów. Po silnych korekcyjnych wzrostach w środę /bez udziału warszawskiego parkietu/ wczoraj na giełdach znowu zrobiło się nerwowo. Miłym zaskoczeniem było utrzymanie się bez zmian wartości głównego indeksu giełdy nowojorskiej. I to mimo nie najlepszej porcji danych makroekonomicznych /spadek zamówień na dobra trwałego użytku i spadek sprzedaży istniejących domów - dla osłody spadek nowych bezrobotnych/. Niemal 4% stracił na wartości indeks rynku Nasdaq. Falę spadków rozpoczęła tam przecena akcji AOL Time Warner, kolejnego podejrzanego o
stosowanie kreatywnej księgowości. Sporo stracił sektor półprzewodników /producent chipów ASML zapowiedział zmniejszenie inwestycji i prognozuje słabsze perspektywy branży/. Spadkom nie oparły się dzisiaj giełdy azjatyckie. Na ostatniej sesji tygodnia indeks w Tokio stracił 3.4%, 1/3 z tego w Hongkongu. Spokojnie rozpoczął się kolejny dzień na rynkach zachodnioeuropejskich, po kwadransie indeksy większości z nich nieznacznie traciły na wartości.

Podobnych nastrojów należało się spodziewać na warszawskim parkiecie. Istotnych informacji makroekonomicznych na razie brak. W przypadku spółek warto zwrócić uwagę na oświadczenie zarządu Sofbanku, który zapewnia o stabilnej sytuacji integratora. MCI utworzył spore rezerwy na utratę aktywów, Piasecki złożył wniosek o układ. BRE i PEKAO zapowiadają rewizję prognoz finansowych na bieżący rok. Prokom ma zamiar przejąć Hanslika i wejść w przyszłości na rynek usług w sektorze administracji nieruchomości. Kontrakty terminowe na WIG20 przed otwarciem rynku akcji traciły na wartości w granicach 0.5%-0.8%. Początek sesji przyniósł nawet niewielkie wzrosty głównych indeksów - WIG20 i TECGWIGU /około 0.2%-0.4%/. Stabilnie na Elektrimie, spadek na Netii i wzrost TPSA to początek sesji w sektorze telekomunikacyjnym. Ze zmiennym szczęściem w tym czasie informatyce. Silne wahania kursu po otwarciu na Sofbanku /to chyba nic dziwnego!/ - od 11.00 do 12.70 PLN! Słabo na bankach po
zapowiedzi zmian w prognozach /BRE i PEKAO traciły po otwarciu notowań około 1.0%-1.5%/. W budowlance największa płynność na akcjach Mostostali Export i Zabrze /kursu podejmują próby częściowego odrobienia strat - Export silniejszy/. Prezes pierwszego zapewnia o braku zagrożeń dla spółki i przygotowuje zdecydowany program restrukturyzacji. Spory spadek kursu notowały akcje KGHM /na początku 1%/, silny pozostawał PKNORlen /był nawet wzrost/.
Po dobrym początku pierwsze pół godziny upłynęło pod znakiem ograniczonych spadków indeksów /do 1.0%/. Bardziej zdecydowanie w tym czasie spadły kurs akcji BRE, Elektrimu, KGHM /nawet 3%/, PEKAO /również 3%/. Sporo spadły ceny Comarchu i Complandu. Cały wzrost „oddał” kurs akcji TPSA. Z początkiem trzeciego kwadransu rozpoczęło się odrabianie strat. Poprawiły się notowania banków i spółek informatycznych, odrobiła spadek KGHM, ruszył w górę kurs TPSA. Akcje Sofbanku zyskały na wartości ponad 10% /cena pokonała poziom 13.00 PLN/. Po kolejnej pół godzinie indeksy osiągnęły poziomy z wczorajszego zamknięcia !. Trwało to jednak krótko. Bardziej zdecydowane spadki rozpoczęły się po południu. Był to wynik pogarszającej się sytuacji na rynkach zachodnioeuropejskich. Spadek indeksów wyniósł tam nawet 3%-4% /najwięcej na DAX-ie/. W krytycznym momencie WIG20 zniżkował o około 1.5% a TECHWIG ponad 2%. Po osiągnięciu tych poziomów rozpoczęła się kolejna fala wzrostowa zresztą również w odpowiedzi na podobną w Europie.
Pojawiły się perspektywy spokojnego otwarcia sesji za oceanem /kontrakty na Dow Jonesa i Nasdaq/. Kurs akcji Sofbanku szybko doczekał się równoważenia w górę /+15.0%/. O 14.00 WIG20 był już na „zero” a TECHWIG na ponad 1.5% „plusie”. Po kolejnych 3 kwadransach było jeszcze lepiej /odpowiednio 2.5% i niemal 4.0%!/. Do góry ruszyły kursy największych spółek – Agory, BPH, BRE, BZW, Comarchu i TPSA /po 5.0%/, KGHM i PKNOrlenu /2.0%-2.5%/. Ponad 20% zwyżkę zanotował kurs akcji Sofbanku. O 15.00 zmiana DAX-a osiągnęła „plusy”! w końcowej fazie sesji wzrosty znacznie osłabły, inwestorzy krótkoterminowi rozpoczęli realizację zysków.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)