Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Po przecenie zwykle następuje odbicie

0
Podziel się:

Zbliża się do końca niezwykle ciekawy tydzień na GPW. Po dwóch dniach wzrostów nastąpiły dwie sesje spadkowe. Jak zakończy się dzisiejsza sesja? Wbrew obiektywnym przesłankom, raczej możemy się spodziewać odbicia w górę.

Zbliża się do końca niezwykle ciekawy tydzień na GPW. Po dwóch dniach wzrostów nastąpiły dwie sesje spadkowe. Jak zakończy się dzisiejsza sesja? Wbrew obiektywnym przesłankom, raczej możemy się spodziewać odbicia w górę.

Wczorajsza sesja przebiegała właściwie bez historii. Ot otwarcie na minus 1 proc. i konsolidacja z której nic nie wynika. Dziś jednak powinno nastąpić odbicie w górę, choćby z czysto technicznego powodu. Wczoraj giełdy w USA zamknęły się na pokaźnych minusach. Dow Jones zakończył sesję spadkiem o 0,7 proc. Skąd więc przekonanie o wzrostach na dzisiejszej sesji na warszawskiej giełdzie?

Rynek akcji obecnie jest zdominowany przez graczy z rynku terminowego. To specyficzna grupa graczy, która ufa analizie technicznej i bazuje na psychologii rynku. Owa psychologia powoduje, że poziom 3 tys. punktów na WIG20 będzie broniony. Próbkę takiej obrony mieliśmy choćby w końcówce sesji wczorajszej.

Dziś mamy sesję właściwie bez żadnych makro. Być może zadziała więc zasada, że brak informacji, to dobra informacja. Na korzyść wzrostów działa fakt, że dwie ostatnie sesje (spadkowe), odbywały się przy dużo niższych obrotach, niż poniedziałkowa i wtorkowa (wzrostowe). Wczoraj zaś można było zaobserwować nawet podbieranie akcji na spadkach. Za przeceną zaś przemawiają spadki na światowych giełdach i niewielka baza na kontraktach terminowych. Co przeważy? Raczej wiara we wzrosty. Zwłaszcza, że LOP nadal jest wysoki, a przecież jakoś sensownie trzeba wyjść z zajmowanych pozycji.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)