Trwa stosunkowo niewielka realizacja zysków na naszym rynku. Wczoraj wszystkie główne indeksy GPW straciły na wartości. Najwyższą ujemną stopę zwrotu wykazał WIG20, jednak wynika to w zdecydowanej większości z odcięcia wysokiej dywidendy na akcjach PZU (29,7 zł, przy 13,67-procentowym udziale akcji ubezpieczyciela w indeksie blue chips). Inwestorzy na warszawskim parkiecie realizowali zyski w obawie rozwinięcie korekty spadkowej za Oceanem.
Mimo odcięcia wysokiej dywidendy z akcji PZU (29,7 zł), również sam przebieg środowych notowań na GPW należy ocenić lekko negatywnie. Indeks WIG20 po porannym tąpnięciu starał się powrócić ponad najbliższe kluczowe wsparcie przy poziomie 2.400 pkt. W pierwszej połowie notowań była duża szansa, iż popyt będzie w stanie wykonać te zadanie. Sytuacja pogorszyła się jednak w drugiej odsłonie dnia, a w końcówce sesji doszło do lokalnej wyprzedaży akcji. Częściowo słabe zachowanie indeksu największych spółek, w końcówce sesji, to efekt zrezygnowania inwestorów po nieudanych próbach utrzymania poziomu 2.400 pkt. W tej sytuacji niewykluczone, iż WIG20 będzie szukał kolejnego wsparcia w rejonie 2.330-2.350 pkt.
Nieco cieplej sytuacja przedstawia się na głównym indeksie WIG. Dzięki dużemu pozytywnemu wypływowi szerokiego rynku, w pierwszej połowie sierpnia br., kluczowy barometr naszego rynku wyznaczył nowe maksimum hossy. Wprawdzie dalszą aprecjację ograniczył poziom 50 tys. pkt. (okolice szczytów z kwietnia 2011 r.), jednak skalę trwającej korekty spadkowej powinien zawężać rejon 48,0-48,5 tys. pkt., gdzie znajdują się kluczowe techniczne wsparcia.
Trudną sesję mają za sobą inwestorzy za Oceanem. Spadkową serię przedłużył indeks Dow Jones. Tak długo trwającej nieprzerwanej deprecjacji nie obserwowaliśmy jeszcze w tym roku. Wszystko za sprawą niepewności związanej z dalszym kształtem QE3. Wczoraj FED częściowo odsłonił karty w tej kwestii, co jednak jak na razie nie uspokoiło graczy. Z najważniejszych kwestii opublikowanych w zapiskach Rezerwy po ostatnim posiedzeniu wynika, iż część członków FOMC uważa, iż wskazane będzie w niedalekiej przyszłości ograniczenie skali programu luzowania ilościowego. Jednocześnie jednak inni członkowie FOMC zalecają cierpliwość przy podejmowaniu tej decyzji. Co ważnej jednak, _ prawie wszyscy członkowie potwierdzili, że nie widzą przeciwskazań, co do ograniczenia skupu w dalszej części tego roku _. Kolejne posiedzenie FEDu zaplanowane jest na 17-18 września. Już teraz ponad połowa ankietowanych przez Bloomeberga ekonomistów spodziewa się, iż Rezerwa już w przyszłym miesiącu podejmie decyzję o pierwszej redukcji skali
skupu obligacji.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy