Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Próba odrabiania strat

0
Podziel się:

Sesja przebiegała pod znakiem prób odrabiania strat, ale kupno było wyraźnie podszyte strachem, a podaż skutecznie pacyfikowała próby większych wzrostów na papierach mających duży wpływ na wartość indeksu WIG 20 np. KGHM, czy PKN Orlen.

Dzisiejsza sesja na GPW potwierdziła, iż wczorajszy zimny prysznic na razie ostudził rozpalone głowy inwestorów i przypomniał, że rynek może także spadać. Sesja przebiegała pod znakiem prób odrabiania strat, ale kupno było wyraźnie podszyte strachem, a podaż skutecznie pacyfikowała próby większych wzrostów na papierach mających duży wpływ na wartość indeksu WIG 20 np. KGHM, czy PKN Orlen. Dopiero pod koniec sesji udało się podnieść wartość indeksu, do czego głównie przyczyniło się niespodziewanie wysokie zamknięcie fixingu. Sesja ostatecznie zakończyła się wzrostem (+0.83%), ale wyraźnie niższa niż wczoraj wartość obrotów (993 mln zł) raczej nie jest argumentem na korzyść byków.

Do wzrostu wartości indeksu WIG 20 przyczyniły się zwyżki PGNiG (+3.95%), Kęt (+5.26%), BPH (+1.28%), Lotos (+2.31%), KGHM (+3.69%) i PKO BP (+1.05%). Na większy wzrost nie pozwolił przede wszystkim spadek Pekao S.A. (-1.90%). Szerokiemu rynkowi udzieliła się ogólna ospałość, a w związku z tym stosunkowo mało było dzisiaj spektakularnych wzrostów. O ponad 20% wzrósł kurs Skotana, a wartość obrotów świadczy o trwającej nadal intensywnej spekulacji tymi walorami, ponad 10% wzrosły Best i Polna, ale wartość obrotów nie pozwala specjalnie poważnie traktować tych zwyżek. Znakomitą sesję mieli akcjonariusze Stalproduktu – po bardzo dobrym wyniku kwartalnym kurs wzrósł o 9.36%, a wolumen obrotów potwierdza siłę trendu i może zapowiadać dalszą aprecjację kursu. Z innych spółek moją uwagę zwrócił wzrost kursu Drozapolu (+6.58%), który w cenach zamknięcia był najwyższy od roku. Mocnym wzrostem popisał się także Cersanit (+9.15%) ustanawiając nowy historyczny szczyt.

Dzisiejsza sesja z pewnością nie wnosi wiele do ogólnego obrazu rynku, który po wczorajszym spadku nie przedstawia się już tak różowo, jak jeszcze nie tak dawno uważała większość jego uczestników i obserwatorów. Na najbliższych sesjach WIG 20 powinien podjąć próbę powrotu powyżej poziomu 3220 pkt., co pozwalałby oczekiwać kontynuacji trendu wzrostowego. Prawdę mówiąc przy tak silnym trendzie z jakim mamy do czynienia nie powinno to zająć więcej niż jedną sesję, a problemy ze sforsowaniem tego poziomu będą zapowiedzią pogłębienia spadku przynajmniej do poziomu 3060 pkt. Przyszły tydzień może być trochę mylący dla oceny rynku ze względu na mniejszą ilość sesji i chyba także zmniejszoną aktywność inwestorów (bardzooo długi weekend), dlatego sądzę, że na poważniejsze rozstrzygnięcia przyjdzie jeszcze trochę poczekać. Reasumując, wydaje się, że przyszły, skrócony tydzień może należeć do byków, ale sądzę, że najwyżej odroczy to tylko w czasie dalszą przecenę, do której w maju chyba jednak powinno dojść.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)