Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

"Spadające banki"

0
Podziel się:

Na dzisiejszej sesji branża bankowa po raz kolejny skutecznie obniżała wartość indeksów, a dysproporcja między wyglądem indeksu spółek informatycznych, do których zaczynają dołączać spółki telekomunikacyjne, a fatalnym obrazem indeksu bankowego zaczyna być coraz bardziej rażąca./ BM BZWBK /

Uwaga! spadające banki – taki znak ostrzegawczy powinny umieścić władze GPW przed wejściem do swojej siedziby. Na dzisiejszej sesji branża bankowa po raz kolejny skutecznie obniżała wartość indeksów, a dysproporcja między wyglądem indeksu spółek informatycznych, do których zaczynają dołączać spółki telekomunikacyjne, a fatalnym obrazem indeksu bankowego zaczyna być coraz bardziej rażąca. Piątkowa sesja na GPW zakończyła się kosmetyczną zmianą wartości indeksu WIG 20 (wzrost o 0.07% do wartości 1111.07 pkt.), co po wczorajszym fatalnym zakończeniu sesji jest chyba pozytywnym zaskoczeniem. Obroty zmniejszyły się i osiągnęły 110 mln zł.

Jeżeli chodzi o poszczególne spółki to negatywnie wyróżniała się większość banków: ING Bank Śląski spadł o 6.23%, BZWBK S.A. o 1.67%., Millenium o 1.43%, Kredyt Bank o 2.46%. Na tle branży pozytywnie wyróżnia się od kilku sesji Pekao S.A., którego kurs po ustaleniu prawa do dywidendy powoli lecz systematycznie rośnie (+0.58 %). Nieźle spisuje się także Bank Handlowy, którego kurs znalazł być może twarde dno na poziomie 50 zł. Szczęśliwie dla WIG-u 20 od kilku sesji dobrze zachowują się PKN Orlen (+2.02%) i TPSA (1.63%). Być może dobry klimat wokół tych spółek powodują oczekiwane przez rynek dobre wyniki pierwszego kwartału. Powody do radości mieli dzisiaj akcjonariusze Elektrimu. Wczoraj spółka wygrała w sądzie arbitrażowym w Wiedniu toczący się od wielu miesięcy spór z Deutsche Telekom, co wreszcie pozwala w miarę realnie oszacować wartość aktywów Elektrimu. Kurs akcji Elektrimu wzrósł dzisiaj o 12.5% potwierdzając
trwający od września zeszłego roku trend wzrostowy. Sądzę, że na razie trend ten nie jest zagrożony, a perspektywie średnioterminowej oczekuję dalszej zwyżki kursu. O 3.64% wzrósł dzisiaj kurs walorów Budimexu po informacji, iż spółka wraz z PKN Orlen zamierza ubiegać się o kontrakty w Iraku. Silny trend wzrostowy kontynuuje Farmacol, którego kurs ustanowił dzisiaj kolejny historyczny szczyt wzrastając o 8.29%.

Miniony tydzień przyniósł kolejne spadki wartości indeksu WIG 20 doprowadzając jego poziom do linii trendu wzrostowego trwającego od początku marca. Dzisiaj rynek utrzymał się trendzie wzrostowym, ale obserwacja notowań w ostatnim czasie nie skłania do optymizmu. Wszelkie pozytywne sygnały płynące z analizy technicznej są niezwłocznie negowane przez rynek, skutecznie odbierając wiarę w możliwość choćby niewielkiego wzrostu coraz większej rzeszy inwestorom. Wydaje się, że nasz, delikatnie mówiąc, nie najsilniejszy rynek osłabił się jeszcze bardziej od momentu rozpadu koalicji rządzącej, a potencjalni inwestorzy zagraniczni na razie wstrzymują się od zaangażowania większych środków na GPW, co należy uznać za postawę racjonalną. Beneficjentem fatalnej kondycji polskiej klasy politycznej i wszystkich konsekwencji tego faktu jest rynek węgierski i rosyjski, między którymi przepływają środki angażowane przez zachodnie fundusze na rynku środkowo-europejskim. Dalszy rozwój sytuacji na GPW jest coraz trudniejszy do
przewidzenia, a jedyną sensowną perspektywą inwestycyjną staje się perspektywa day-tradera. Wydaje się, że test dołków w okolicy 1040 pkt. będzie raczej trudny do uniknięcia. W optymistycznym scenariuszu rozwoju wydarzeń test ten może poprzedzić korekcyjna zwyżka, której potencjał jest chyba jednak bardzo niewielki (5-10% wartości indeksu).

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)