Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Rynek w górę - oczy zwrócone na Netię

0
Podziel się:

Czasem już tak jest, że czekamy na korektę, która nie przychodzi. Obserwując przebieg kilku ostatnich sesji można zwątpić w to, że kiedykolwiek nadejdzie. Niestety takie są prawa rynku, że do korekty dojść musi. Na razie jednak inwestorzy nie pozwalają spaść indeksom.

Czasem już tak jest, że czekamy na korektę, która nie przychodzi. Obserwując przebieg kilku ostatnich sesji można zwątpić w to, że kiedykolwiek nadejdzie. Niestety takie są prawa rynku, że do korekty dojść musi. Na razie jednak inwestorzy nie pozwalają spaść indeksom.

Zachowanie graczy najlepiej było widać podczas wtorkowej sesji, gdy główne indeksy - WIG i WIG20 rozpoczęły notowania poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Fundusze inwestycyjne wzięły sprawy w swoje ręce i wywindowały indeksy powyżej poziomu ostatniego zamknięcia, co zresztą było równoznaczne z nowym rekordowym poziomem tych dwóch indeksów.

Przy czym skoncentrowano się na dwóch spółkach KGHM i PKOBP. Warto też odnotować wzrosty w całym sektorze bankowym. Oprócz PKO BP wzrastały również walory BPH i BZWBK. Zobaczymy na ile jeszcze wystarczy optymizmu giełdowym graczom. Pomimo wzrostu obrotów na rynku nadal nie są one, na tyle wysokie by mówić o wyraźnym sygnale dla potwierdzenia lub odwrócenia trendu. Obiecująco również wygląda sytuacja na zagranicznych rynkach. Jak na razie brak większych zagrożeń, które mogłyby wpłynąć na poziom notowań na GPW.

Póki co trwa festiwal Elektrimu. Znowu do góry, tym razem o ponad 5 proc. Na pewno to nie ostatnie słowo tych walorów. Cały czas jednak to bardzo ryzykowny rynek. Dlatego warto zwracać uwagę na obroty na tych akcjach.

Na koniec spółka, której wypada poświęcić więcej miejsca. Netia, bo o niej mowa, będzie przejęta - nie mają wątpliwości inwestorzy, którzy bardzo chętnie inwestują w te papiery w ostatnich miesiącach. Netia to niezależny operator telefonii stacjonarnej w Polsce. Działa na bazie własnej sieci szkieletowej, obejmującej zasięgiem największe polskie miasta. Bardzo ciekawie wygląda możliwość stworzenia przez Netię sieci komórkowej.

Potrzebne są do tego jednak decyzje polityczne. 9 stycznia mija termin składania ofert na częstotliwości GSM 1800, dlatego prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty będzie chciał zmusić operatorów komórkowych do udostępnienia swojej sieci konkurencji. Fundamentalnie to więc ciekawa inwestycja. Dodatkowo od kilku miesięcy nie ustają spekulacje na temat przejęcia spółki. W poniedziałek akcje spółki były zawieszone, gdyż Novator Telecom Poland II wezwał do sprzedaży 13,01 procent akcji Netii oferując po 6,15 złotego za akcję. O ile wezwanie nie było zaskoczeniem, o tyle wzywający już jak najbardziej. Nowator jest bowiem partnerem w sektorze telefonii mobilnej Netii, wygląda więc na to, że mamy do czynienia z zagrywką taktyczną, lub wręcz z obroną spółki przed przejęciem. Kurs spółki we wtorek zachował się co najmniej dziwnie.

Podczas notowań ciągłych cena osiągnęła poziom 6 zł, by później spaść. Cena wezwania nie jest więc zbyt atrakcyjna – z drugiej strony to okolice maksimum z ostatnich 52 tygodni spółki. Najprawdopodobniej więc wezwanie zakończy się fiaskiem i niedługo dojdzie do kolejnego, pytanie tylko czy znowu będzie wzywał Novator, czy też ktoś inny wejdzie do gry.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)