Dzisiejsza sesja zakończyła się silnymi spadkami indeksów. Kolejna sesja spadkowa na rynkach globalnych w połączeniu z negatywną wymową sesji środowej spowodowała silna presję sprzedających już na porannym otwarciu, gdzie główny indeks, grupujący największe spółki WIG-20 stracił ponad 1,7%. Kolejne godziny przyniosły pogłębienie spadków, a na zamknięciu WIG-20 stracił 3,6%, natomiast WIG 3%. Ponownie podaż koncentrowała się na akcjach spółek związanych z przetwórstwem ropy naftowej, czyli PKN Orlen i Lotosu.
Dalsze pogłębienie negatywnej tendencji na rynku surowca sugeruje, iż na kolejnych sesjach podaż na akcjach tych spółek może w dalszym ciągu dyktować warunki. Nie zmienia to faktu, iż spadek odnotowały wszystkie spółki wchodzące w skład WIG-20, co zdarza się niezwykle rzadko i sugeruje istotną zmianę postawy inwestorów. W końcowej fazie sesji pod naporem sprzedających znalazły się walory Pekao, KGHM oraz BZ WBK. Relatywnie najsilniej zachowały się akcje Computerlandu, które straciły 0,4%, choć w tym przypadku trzeba pamiętać, iż kurs spółki już od kilku miesięcy znajduje się w niełasce kupujących, a tak niski spadek prawdopodobnie wynika z faktu, iż mało kto jest na nich zarobiony.
Na szerokim rynku kilka spółek odnotowało duże wzrosty, a w tym gronie należałoby wyróżnić Ganta, który zyskał blisko 23% oraz Arksteel, gdzie wzrost przekroczył 13%. Trudno znaleźć motywy, którymi kierowali się kupujący, aczkolwiek obroty na obu spółkach należy uznać za wysokie. Z kolei największe spadki odnotowały dziś akcje Plastboxu i Millenium, które straciły odpowiednio 10 i 7%.
Dzisiejszą sesję należy ocenić negatywnie, gdyż wszelkie próby obrony wsparć kończył się niepowodzeniem, bowiem na niewiele wyższych poziomach pojawiali się kolejni zainteresowani wyzbywaniem się akcji. Zakończenie sesji w dolnym zakresie wahań nie daje podstaw, by liczyć na odwrócenie tendencji na jutrzejszej sesji.