Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Pająk
|

Stagnacja na minusach

0
Podziel się:

Od południu na rynku zapanowała stagnacja a niewielkie zmiany indeksów odbywały się w ślad za zmianami sytuacji na rynkach zachodnioeuropejskich / DM POLONIA NET /

Takich wakacji inwestorzy giełdowi dawno nie mieli. Po światełku nadziei na poprawę koniunktury jakie zapaliło się pod koniec ubiegłego tygodnia, początek obecnego przyniósł pogłębienie spadków. Najważniejsza przyczyna takiego stanu to coraz większe obawy o stan finansowy spółek i kolejne przypadki twórczości księgowej fałszującej rzeczywisty ich obraz. Inwestorzy reagują bardzo nerwowo nie tylko na fakty ale na wszelkie podejrzenia. Ostatnimi przykładami są badanie ksiąg księgowych Vivendi przez francuski urząd antymonopolowy czy rozpoczęcie śledztwa przez prokuraturę w amerykańskiej firmie telekomunikacyjnej Qwest Comunications. To ostatnie wydarzenie miało wczoraj bezpośredni wpływ na zdecydowane zniżki indeksów za oceanem. Dow Jones zakończył sesję ponad 3% spadkiem wartości, indeks Nasdaq stracił na wartości 2.5%. Podobnymi spadkami zakończyła się sesja na najważniejszych giełdach azjatyckich /Tokio i Hongkong/, które do tej pory zachowywały się wyraźnie lepiej od pozostałych. Nerwowa atmosfera /mimo
solidnych spadków w dniu wczorajszym/ utrzymała się jeszcze dzisiaj na rynkach zachodnioeuropejskich /spadki indeksów po otwarciu niemal 1.5%/. Warszawski parkiet również zaliczył solidną przecenę w dniu wczorajszym, ale jak na razie nic nie wskazywało na to, żeby dzisiaj była szansa na choćby częściowe odrobienie strat. Mimo dalszego milczenia nowego Ministra Finansów atmosfera na rynkach finansowych nieco się uspokoiła. Istnieją przesłanki do tego, że z początkiem przyszłego tygodnia ten ostatni zabierze głos w sprawie polityki finansowej jaką zamierza prowadzić. W spółkach od wczoraj niewiele się zmieniło. BPH potwierdził zaangażowanie kredytowe w Stocznię Szczecińską na poziomie 260 mln /i utworzenie częściowych rezerw/. OFE łącznie wczoraj i dzisiaj otrzymają 55 mln składki od ZUS-u. Nie wykluczone, że po kolejnym fiasku sprzedaży Rafinerii Gdańskiej inwestorowi strategicznemu, walory spółki /lub podmiotu skonsolidowanego o szerszym zakresie/ trafią na GPW
/giełda potrzebuje dużych ofert/. Kontrakty terminowe na WIG20 przed otwarciem rynku akcji traciły na wartości niewiele ponad 1%. Sesja rozpoczęła się od podobnych spadków na głównych indeksach giełdowych ale pierwszy bardzo nerwowy kwadrans przyniósł ich pogłębienie.

Największy wpływ na początkowe spadki indeksów miała przecena spółek sektora telekomunikacyjnego. Elektrim chwilami był tańszy o ponad 3.5%, Netia niemal 4.5%. TPSA również 4.0% /do 10.60 PLN/. Niewiele mniej spadły kursy akcji większości spółek informatycznych. Najbardziej Optimusa i Prokomu /około 3.5%/. Zdecydowanie silniejsze banki, 2% spadek kursu był udziałem akcji PEKAO. W budowlance od kilku sesji największa płynność na akcjach Mostostali Exportu i Zabrze. Dzisiaj ich kursy w pierwszej części sesji znowu na sporych „minusach”. Prawie 3% spadał kurs akcji KGHM /być może przestała działać magia słabej złotówki, która dzisiaj nieco poprawiła swoje relacje do zachodnich walut/. Po 2% spadku prawie do poziomu 17 PLN dotarł kurs walorów PKNOrlen. Silna przecena na rynku trwała pół godziny /WIG20 zniżkował o 2.5%, TECHWIG około 3.5%/, po której rozpoczęło się odrabianie strat. Powoli ale systematycznie przez kolejną godzinę indeksy poprawiały swoje wartości /odrobiły praktycznie połowę spadków/. To zasługa
min banków, Elektrimu i TPSA. Wyraźniej poprawiły swoje notowania również KGHM I PKNOrlen. Od południu na rynku zapanowała stagnacja a niewielkie zmiany indeksów odbywały się w ślad za zmianami sytuacji na rynkach zachodnioeuropejskich /ta ulegała systematycznej poprawie/. O 14.30 zrobiło się bardzie nerwowo po podaniu amerykańskich danych makroekonomicznych /wzrost cen produkcji i liczby nowych bezrobotnych/. Z tej sytuacji kolejna sesja za oceanem rozpoczęła się od spadków ale jeszcze przed zakończeniem notowań w Warszawie osiągnęły wzrosty. Ostatecznie WIG20 stracił na wartości ponad 2% zatrzymując się praktycznie na wsparciu /1172 pkt./. Największe obroty w notowaniach jednolitych na walorach Bytomia, łączne około 140 tys. PLN.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)