Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Tepsa uratowała indeks WIG20

0
Podziel się:

Wbrew oczekiwaniom niektórych komentatorów, bykom nie udało się pokonać rekordowych szczytów. Dane z USA były na tyle słabe, że skutecznie ugasiły entuzjazm graczy.

Tepsa uratowała indeks WIG20

Wbrew oczekiwaniom niektórych komentatorów, bykom nie udało się pokonać rekordowych szczytów. Dane z USA były na tyle słabe, że skutecznie ugasiły entuzjazm graczy.

W porannym komentarzu zwróciłem uwagę, że ciężko będzie bykom coś zdziałać, kiedy wszystkie znaki na niebie ustawiają się przeciwko nim. Początek sesji okazał się jednak bardzo łaskawy dla inwestorów. Największy spadek nastąpił dopiero po godzinie 14:00.

Nie ulega wątpliwości, że oprócz danych z USA wydarzeniem dnia okazały się wyniki kwartalne TP są, które skutecznie obroniły indeks przed większym spadkiem. Należy w tym miejscu zauważyć, że ceny akcji TP posuwały się systematycznie w górę mniej więcej od 18 października. Tymczasem wyniki kwartalne opublikowane dzisiaj przez spółkę okazały się gorsze niż w ubiegłym roku, ale lepsze niż oczekiwali analitycy. Efekt był taki, że do wcześniejszego urobku dołożono jeszcze 2,5 proc.

Prezes zarządu TP SA oznajmił, że wyceniony został już biurowiec, który spółka zamierza sprzedać. Należy więc oczekiwać, że po jego sprzedaży, to wyniki ulegną dalszej poprawie i zaskoczą kolejny raz niektórych analityków.

Z mniejszych spółek należy odnotować informację, że Sfinks przejął Shanghai Express, a Alchemia zanotowała rekordowe wyniki w III kwartale. Ta ostatnia spółka zyskała prawie 5 proc., a operator sieci restauracji spadł o blisko 1 proc. Najwyraźniej inwestorzy mają mieszane uczucia co do egzotycznego zakupu Sfinksa i ewentualnego połączenia obu formatów restauracji w jedną całość. Z kolei Kęty poinformowały, że pracują nad akwizycjami do których dojdzie dopiero w
przyszłym roku. Warto też bliżej się przyjrzeć temu co robi HTL Strefa, która konsekwentnie umacnia swoją pozycję na rynku.

Rynek z niecierpliwością oczekiwał przede wszystkim na dane dotyczące sprzedaży nowych domów w USA. Okazało się, że zanotowano wzrost o 4,8 proc. licząc miesiąc do miesiąca, gdy tymczasem rynek oczekiwał spadku o ponad 1 proc. Z pewnością wielu inwestorów ucieszyły takie informacje. Niestety wraz z nimi podano, że dokonano rewizji danych za sierpień, które okazały się najgorsze od 11 lat. Wzrost we wrześniu był, ale niestety nie za duży i też nie wiadomo, czy w kolejnym miesiącu nie zostanie on ponownie zrewidowany w dół.

Ostatecznie zakończyliśmy sesję na poziomie 3891 pkt., co oznacza wzrost o 0,57 proc. Na minusach kończył mWIG40 i sWIG80. Obroty na całym rynku wzrosły do ponad 2,2 mld zł.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)