Spadki na akcjach największych spółek sugerują, iż stroną podażową byli inwestorzy zagraniczni, co z kolei znajduje potwierdzenie w tym, iż na innych rynkach wschodzących przeważały spadki. Prawdopodobnym powodem skłaniającym inwestorów do sprzedaży był wzrost rentowności amerykańskich instrumentów dłużnych, co z kolei negatywnie wpływa na premię za ryzyko. Z podobnych powodów inwestorzy zagraniczni sprzedawali akcje w marcu i kwietniu br., choć wtedy impulsem były obawy o wysokie straty funduszy typu hedge.
W ujęciu sektorowym dekoniunkturę najbardziej odczuły akcje spółek telekomunikacyjnych jak również dużych banków. Natomiast nieznaczne wzrosty odnotowały akcje z sektora medialnego i budowlanego. W przekroju tygodnia najbardziej straciły w gronie dużych spółek akcje Pekao i MOL-a, a skala spadku oscylowała wokół 7-8% w porównaniu do przedniego piątku. W gronie akcji, które odnotowały największy spadek znalazły się akcje Amici, która ostrzegła przed możliwymi słabszymi od oczekiwań wynikami spółki, w wyniku czego papiery utraciły 16%. W gronie spółek, które cieszyły się największym zainteresowaniem znalazły się akcje Muzy (zmiana rynku notowań) jak również Biotonu oraz akcje Simple.
Miniony tydzień należy ocenić negatywnie, bowiem próby odreagowania, które kupujący podejmowali na pierwszych sesjach, okazały się zbyt słabe, natomiast wybitnie negatywna sesja czwartkowa oraz piątkowa nie dają podstaw do optymizmu. Duża zmienność na ostatnich sesjach dobrze rokuje wprowadzeniu do notowań na GPW opcji na akcje 5 spółek, co z kolei pozwoli inwestorom wykorzystywać ten instrument do zabezpieczania posiadanych akcji.
