Barometr szerokiego rynku znalazł się w trakcie sesji na absolutnych szczytach, jednak zamkniecie wypadło poniżej maksimum z 14 lipca. Swoje tegoroczne szczyty i jednocześnie pięcioletnie zdołał za to poprawić wskaźnik największych spółek. Początek notowań przyniósł dynamiczną zwyżkę na dzienne szczyty po czym nastąpiła równie zdecydowana korekta znosząca około połowy wzrostu, a która w dalszej części dnia przeszła w stabilizację.
Motorem napędowym wzrostu po raz drugi z rzędu okazały się akcje KGHM, którego kurs zyskał ponad cztery procent. Wsparciem na plusach zdołały utrzymać rynek akcje BPH, BRE Banku, Agory, Orbisu, Kęt oraz Prokomu, który po ponad rocznym spadku zdołał przebić się przez linię trendu spadkowego i wygenerować sygnał kupna. Nie pierwszy w tym tygodniu raz słabo zakończyła sesja TPSA, mimo rewelacyjnego początku notowań. Wzrostu indeksów nie wsparły również walory Pekao, a zwyżka PKNOrlen okazała się jedynie symboliczna. Po wtorkowej przecenie niemal całe straty zdoła odrobić kurs Ciechu. Informacja o przekroczeniu przez OFE DOM 14% w akcjonariacie Projprzemu wywołała ponad czteroprocentowy wzrost kursu spółki. Pięć procent skoczył kurs Kruszwicy po doniesieniu o możliwym połączeniu firmy z innymi spółkami z branży. Realizacja zysków przyniosła prawie sześcioprocentową przecenę Biotonu. Wyniki wyprzedaży akcji za oceanem po publikacji
kolejnych kwartalnych wyników spółek zadecydują o kontynuacji wzrostu na początku czwartkowych notowań w Warszawie.
