Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Wytwórcy też mają problem

0
Podziel się:

Po raz kolejny dzień nie uraczył nas dobrymi wiadomościami z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Sektor wytwórczy właśnie zaczął się kurczyć.

USA: Wytwórcy też mają problem

Po raz kolejny dzień nie uraczył nas dobrymi wiadomościami z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Sektor wytwórczy właśnie zaczął się kurczyć.

Chodzi o opublikowany dziś indeks ISM sektora wytwórczego w lutym, który osiągnął wartość 48,3 pkt. wobec styczniowych 50,7 punktów. W świetle tego odczytu, w sektorze tym zapanowała (przynajmniej chwilowa) recesja (a przynajmniej mały krok w tył).

To najniższy poziom indeksu od 5 lat. Poniżej _ kreski _ znalazły się składowe indeksy: nowych zamówień (49,1 pkt) oraz zatrudnienia (46 pkt., po spadku z 47,1 pkt.). Biorąc pod uwagę ten ostatni nie należy nastawiać się na pozytywną niespodziankę przy piątkowej publikacji raportu z rynku pracy.

Najwięcej (co nie znaczy, że wiele - 0,91 proc.) traci dziś sektor finansowy. To jeszcze efekt piątkowych wyników AIG - spółka zanotowała kwartalną stratę w wysokości 5,29 mld dolarów. Zaskoczyło to samego Buffetta, który stwierdził dziś, iż dla tego sektora _ the party is over _. Trzeba przyznać, że akcje i tak zachowują się bardzo dobrze, bo jak wiemy, Pan Buffett ma ostatnią większą moc sprawczą niż sam Ben Bernanke. Na wartości traciły dziś wszystkie 24 spółki ubezpieczeniowe.

Dow Jones po dwóch godzinach sesji tracił 0,32 proc., S&P zaledwie 0,08 proc. a Nasdaq 0,4 procent. Możliwe więc, że w późniejszych godzinach byki wyciągną indeksy w górę. Z szerszej perspektywy Dow Jones cały czas, nieśmiało, zbliża się do dolnego ograniczenia trendu bocznego przy 12200 punktach. Jeśli takie nastroje będą nadal panować na amerykańskich giełdach, to walka o przebicie lub odbicie owego poziomu zbiegnie się z piątkową publikacją raportu z rynku pracy. Ten z kolei zakładam, że bykom nie pomoże.

Słabe rynki akcji pomagają surowcom w biciu kolejnych historycznych rekordów. Za baryłkę ropy płacono dziś na NYMEX 103,95 dolarów, a za uncję złota ponad 992 dolary. Jeśli chodzi o ten szlachetny metal, to psychologiczna bariera (podobnie jak 100 dol. na ropie) wydaje się tylko kwestią czasu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)