Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

W poszukiwaniu walorów

0
Podziel się:

No i wykrakaliśmy. We wczorajszym komentarzu udało się przewidzieć spadki na rynku w końcowej części sesji. Należy podkreślić, że stało się to możliwe dzięki spadkom na akcjach KGHM, dotychczasowej lokomotywy wzrostów. Inwestorzy uważali, że walory te są już dość mocno przewartościowane, stąd spadek na czwartkowej sesji tych miedziowych walorów o 1,7 proc. Spadki zaliczyły również walory Prokomu, PKO BP, oraz Orlenu.

No i wykrakaliśmy. We wczorajszym komentarzu udało się przewidzieć spadki na rynku w końcowej części sesji. Należy podkreślić, że stało się to możliwe dzięki spadkom na akcjach KGHM, dotychczasowej lokomotywy wzrostów. Inwestorzy uważali, że walory te są już dość mocno przewartościowane, stąd spadek na czwartkowej sesji tych miedziowych walorów o 1,7 proc. Spadki zaliczyły również walory Prokomu, PKO BP, oraz Orlenu.

Skoro duże spółki są przewartościowane, należy się spodziewać, że inwestorzy zaczną uważniej przyglądać się spółkom mniejszym.

W poniedziałek (19 grudnia) sąd powinien rozpatrzyć wniosek obligatariuszy Eletrimu w sprawie ogłoszenia upadłości spółki. Rynek zareaguje raczej pozytywnie na wieść o korzystnym werdykcie. Z kolei Wandalex dziś ma zdecydować o możliwości skupowania własnych akcji, by przeznaczyć je później na opcje menadżerskie. Kurs powinien systematycznie rosnąć w miarę pokazywania się kolejnych pozytywnych informacji ze spółki. W piątek baczną uwagę należy zwrócić na walory Mostostalu Zabrze. Spółka zawarła układ z wierzycielami, co powinno zachęcić graczy do spekulacji na tych walorach.

Po ostatnich spadkach wzrasta atrakcyjność walorów Jelfy. Dopóki nie zapadnie ostateczna decyzja w sprawie inwestora dla spółki, dopóty wartość akcji powinna rosnąć. O tym że rynek szuka nowych bohaterów świadczy wzrost wartości na środowej sesji, akcji Śróbeksu o ponad 5 proc. W akcjonariacie spółki są tylko inwestorzy finansowi, zaś obecne notowania znacznie odbiegają od wycen analityków. Obecnie walory wyceniane są na 27,70 zł, podczas gdy na początku roku analitycy wyceniali akcje spółki na poziomie 60 zł. Potencjał wzrostowy jest więc znaczny, większych ruchów cenowych można się jednak na parkiecie spodziewać dopiero w pierwszych dniach stycznia.

Jak na razie różnica na rynku między podażą a popytem nie jest duża, więc nasz parkiet ominą drastyczne spadki, niemniej kierunek został już wyznaczony. Czeka nas kilka sesji spadkowych, na szczęście niedługo już zadziała „efekt stycznia”, dzięki czemu indeksy ruszą ponownie do ataku na swe maksima.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)