Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawski parkiet nie ma zamiaru odpoczywać

0
Podziel się:

Końcówka tygodnia wydawała się sugerować, że rynek próbuje złapać oddech, a bliskość oporów na wielu największych spółkach sugerowała przynajmniej wyraźne spowolnienie tendencji wzrostowej. Nic takiego jednak się nie stało, a kupujący znowu przystąpili do agresywnych zakupów

Pomimo silnych zwyżek w minionym tygodniu warszawski parkiet nie ma zamiaru odpoczywać. Końcówka tygodnia wydawała się sugerować, że rynek próbuje złapać oddech, a bliskość oporów na wielu największych spółkach sugerowała przynajmniej wyraźne spowolnienie tendencji wzrostowej. Nic takiego jednak się nie stało, a kupujący znowu przystąpili do agresywnych zakupów.

W centrum uwagi znowu znalazły się największe spółki. Najaktywniej handlowano akcjami TPSA i PKN Orlen. Spory obrót odnotowano również na papierach Pekao, BPH, Netii, Agory i KGHM-u. WIG20 bez najmniejszych problemów pokonał barierę 1350 pkt. Ustanowił kolejne roczne maksimum na wysokości 1379 pkt. Bardzo dobre nastroje utrzymują się również w segmencie mniejszych spółek. Choć wolumeny obrotów są tam zdecydowanie mniejsze to jednak zainteresowanie segmentem jest bardzo duże o czym świadczą silnie zwyżkujące ceny akcji. Silna zwyżka cen akcji mniejszych spółek często uważana jest za sygnał ostrzegawczy przed zbliżającą się korektą. Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że rynek wciąż jest bardzo szeroki , a więc nie należy traktować na razie tego zjawiska za poważny sygnał ostrzegawczy.

Zdecydowanie gorzej wyglądają krótkoterminowe wskaźniki techniczne, które ostrzegają przed spadkiem już od kilku sesji. Nic to jednak do tej nie dało. Sytuacja ta budzi coraz większe zdenerwowanie wśród inwestorów, którzy mają gotówkę. Korekta spadkowa, która miała pojawić się na rynku jak do tej pory nie miała miejsca. Ceny akcji rosną z sesji na sesję. Sytuacja ta zmusza docelowo do zangażowania się na rynku tych inwestorów, którzy czekali na dogodny moment. Mam wrażenie, że poniedziałkowa sesja była właśnie jedną z takich sesji. Nie sposób przewidzieć ile jeszcze takich sesji będziemy mieli , bo nie wiadomo ile kapitału czeka na wejście.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)