Nadal brak podaży w USA
Wczorajsza sesja za oceanem nie zmieniła obrazu tego rynku. Inwestorzy nadal dyskontują, mimo sporego zaawansowania dotychczasowych wzrostów zbliżające się ożywienie tamtejszej gospodarki. Po publikacji dotychczasowych wyników kwartalnych amerykańskich spółek uczestnicy tego rynku liczą na więcej i nadal nie zamierzają gremialnie sprzedawać akcji. Brak większej podaży utrzymuje indeksy w średnioterminowych trendach wzrostowych w okolicy poprzednich maksimów.
Nadal w konsolidacji
Podobnie jak i w USA na naszym rynku też w zasadzie bez zmiany. Indeks szerokiego rynku Wig nadal znajduje się w obrębie szerokiej strefy konsolidacji na wykresie w układzie minutowym. Jednocześnie w krótszej skali czasowej mamy do czynienia z formacją trójkąta wznoszącego a na sesji wczorajszej nie udała się próba wybicia notowań poza górne ograniczenie tej struktury cenowej. Obecnie kapitał spekulacyjny bacznie obserwuje górne i dolne ograniczenie tej formacji cenowej. W przypadku wzrostu powyżej poziomu 38.3 pkt. można liczyć na większą aktywizację strony popytowej natomiast jeśli będziemy świadkami testowania dolnego obszaru tej formacji, czyli poziomu około 38 tys. pkt. działania podaży powinny się nasilić. Jednak na dzień dzisiejszy nadal przeważa koncepcja optymistyczna, według której będziemy, co najmniej świadkami utrzymywania indeksu Wig w strefie szerokiej konsolidacji. Na razie bowiem brak wyraźnego czynnika około rynkowego, który zmusiłby indeks Wig do wyjścia poza poziomy 39-40 tys. pkt. lub
spadku poniżej strefy wsparcia w okolicy 35.5 tys pkt.
