Dużym zaskoczeniem na Wall Street były notowania Alcoi, która zaliczyła solidne wzrosty. Mimo że rozpoczynająca okres publikacji sprawozdań finansowych spółka zanotowała stratę w czwartym kwartale. Sytuacja w Europie raczej nie miała dużego wpływu na decyzje amerykańskich inwestorów.
Poniedziałkowa sesja przebiegała w spokojnej atmosferze. Zmienność nie była dziś duża. Wszystkie główne indeksy zakończyły dzień na niewielkich plusach. Szeroki S&P500 zyskał 0,23 procenta, indeks blue chipów Dow Jones wzrósł 0,27 procenta, a technologiczny NASDAQ zamknął się 0,09-procentową zwyżką.
Zobacz przebieg notowań na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Mimo stale rosnącego napięcia w Zatoce Perskiej potaniała natomiast ropa. Za Brent crude z dostawą w lutym płacono 112,4 dolarów (-0,58 proc.), zaś za sweet crude 101,4 USD (-0,15 proc.). Wpływ na to mógł mieć spadek produkcji przemysłowej w Niemczech, który jest kolejnym sygnałem zwiastującym recesje w Europie. Rynek metali szlachetnych zachowywał się podobnie jak akcyjny. Cena uncji złota spadła nieznacznie o 0,04 proc. do 1610 dolarów.
Wartym zaznaczenia były pozytywnie notowania Alcoi, która tradycyjnie jako pierwsza spośród spółek wchodzących do indeksu Dow Jones publikuje swoje sprawozdanie finansowe za czwarty kwartał. Choć strata to wyniosła 18 centów na akcje, to około 85 procent strat wynikała ze zdarzeń jednorazowych, które w pewnym stopniu były odzwierciedlone w kursie akcji aluminiowej spółki. W 2011 straciła blisko 44 procent.
Nieznaczne spadki cen swoich akcji zaliczyli tacy giganci jak bank JPMorgan (-0,17 proc.), Apple (-0,16 proc.), IBM (-0,52 proc.) czy General Motors (-0,35 proc.). Największym zaś wygranym poniedziałkowej sesji okazała się spółka internetowa Netflix (+13,78 proc.). Jej akcje cieszyły się największym zainteresowaniem inwestorów po informacji, że spółka weszła na rynek brytyjski oraz irlandzki.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej