*Główne indeksy za oceanem klika razy przebijały dziś poziomu wczorajszego zamknięcia z góry i z dołu. Ostatecznie indeks 500 największych spółek zamknął się na minimalnych minusach (-0,1%), również Nasdaq zakończył dzień trochę poniżej zera (-0,2%), a przemysłowy Dow nieznacznie się umocnił (+0,1%). *
W Europie niemiecki DAX i francuski CAC40 odnotowały niewielkie wzrosty, odpowiednio o 0,5% i 0,2%, natomiast FTSE spadł o 0,25%. W Azji spadki, najsilniejsze w Hong Kongu o 1,5%. Inwestorzy w niecierpliwości czekają na czwartkowe wystąpienia Mario Draghi i szczegóły dotyczące nowego programu skupu obligacji najbardziej zadłużonych gospodarek strefy euro.
Wśród spółek znacznie tracił dziś koncern naftowy BP (-3%) wobec zapowiedzi Departamentu Sprawiedliwości dotyczących kolejnych roszczeń za zniszczenia spowodowane przez wyciek ropy w 2010 roku.
Najważniejsze indeksy za Oceanem Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Akcje Facebooka po kilku dniach spadku odbiły się dziś solidne o 4,9% do prawie 19$, po tym jak CEO portalu ogłosił, że nie zamierza sprzedać swoich akcji w ciągu najbliższego roku. Nokia pokazała dziś swoje dwa nowe smartphony, działające pod najnowszym systemem Windows Phone, które mają jej pomóc odbić się od dna. Niestety nie zachwyciły one rynku, a akcje fińskiego producenta straciły dziś ponad 16%.
Tymczasem JPMorgan podniósł swoją wyceną Apple z 675$ do 770$. Nie pomogło to jednak spółce, która spadła o 0,7% w dół. Fima logistyczna FedEx straciła dziś prawie 2% po wczorajszej informacji o ścięciu w dół prognoz kwartalnych wobec słabych danych makroekonomicznych. Rywal spółki UPS również zanotował zjazd o prawie 2,5%.
Dzisiaj ukazały się ostateczne dane dotyczące jednostkowych kosztów pracy. W II kwartale wzrosły one o 1,5% kwartał do kwartału, wobec 5,6 % w poprzednim okresie. Wydajność pracy podniosła się o 2,2%, przebijając prognozy analityków o 0,3 p. proc. Wyniki te trzeba odczytać raczej pozytywnie.
Dolar nieznacznie osłabił się do euro o 0,3%, do funta o 0,2% i do jena o 0,1%. Kontrakty na surowce energetyczne staniały, na lżejszą ropę crude o 0,2%, a na droższa brent o 0,8%. Za złoto i srebro trzeba było płacić minimalnie mniej, odpowiednio o 0,3 p. proc i 0,5 p. proc. Znacznie drożała natomiast miedź o prawie 1,5%. Na wartości traciły też kontrakty na najważniejsze zboża, między 1-2%. Za dziesięcioletnie obligacje rządowe trzeba było dziś średnio płacić mniej, a ich rentowność nieznacznie wzrosła do poziomu 1,59% (+0,03 p. proc).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej