Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street boi się o sytuację w Europie

0
Podziel się:

Niepokojące wieści ze Starego Kontynentu sprawiły, że inwestorzy w USA pozbywali się akcji.

Wall Street boi się o sytuację w Europie
(Kentannenbaum/Dreamstime)

Indeksy w Stanach Zjednoczonych spadły w poniedziałek głównie z powodu informacji napływających z Europy. Najpierw Mario Draghi postraszył, tym że nie będzie radykalnego wsparcia ze strony EBC, a potem na rynek dotarła wiadomość o fiasku dofinansowania MFW kwotą 200 miliardów euro.

Szeroki S&P500 stracił 1,17 procenta, indeks blue chipów Dow Jones osunął się 0,84 procenta, z kolei technologiczny NASDAQ spadł 1,26 procent.

Obawy inwestorów dotyczące możliwości spełnienia przez banki wymogów kapitałowych związanych z tzw. Bazyleą III oraz niedająca dużo nadziei na rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego, wypowiedź szefa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghiego zadały dzisiaj silne ciosy notowaniom instytucji finansowych.

Sprzedaż była napędzana przez spekulacje, mówiące, że w związku z zaostrzeniem regulacji nad sektorem finansowym w Europie Bank of America oraz inne duże banki w USA, które utrzymują wysoką ekspozycję na strefę Euro. Spośród wiodących amerykańskich banków największą przecenę zanotowały dzisiaj Bank of America (-4,13 proc.), Citigroup (-4,65 proc.) oraz JP Morgan Chase (-3,73 proc.).

Spośród spółek wchodzących skład indeksu Dow Jones jedynie trzem udało się zakończyć dzisiejszą sesję na zielono. Dwie z tych spółek to giganci farmaceutycznie Pfizer (+0,52 proc.) oraz Merck (0,61 proc.). Trzecią był przemysłowy Caterpillar, lecz jego akcje wzrosły tylko o 0,05 procenta. W czasie dzisiejszej sesji nie były publikowane żadne istotne odczyty z gospodarki amerykańskiej.

Przecena na rynku akcji zachęciła inwestorów do kupowania rządowych obligacji. Średnia rentowność 10-letnich obligacji rządu USA osiągnęła dzisiaj najniższy od września poziom 1,80 procenta.

Z kolei na rynku surowców cena ropy z terminem dostawy na styczeń wzrosła 58 centów, osiągając tym samym poziom 94,11 dolarów za baryłkę. Z kolei kontrakty terminowe na złoto z terminem wykupu na luty wzrosły dzisiaj o 4,9 dolara dochodząc do poziomu 1593 dolarów za uncję.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)