Orlen sprowadza paliwo z Litwy. Popyt przekracza już krajowe możliwości
- Obecnie relatywnie duża ilość produktów z litewskiej rafinerii kierowana jest do Polski - poinformował ISBnews prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Sprzedaż oleju napędowego wzrosła w cztery lata o połowę.
- Skąd wzięlibyśmy ten dodatkowy wolumen, a w przypadku oleju napędowego sprzedaż wzrosła nam o 45 proc w porównaniu do roku 2015, gdybyśmy nie mieli w grupie rafinerii poza granicami kraju? Obecnie zakład na Litwie jest mocno obciążony i relatywnie duża ilość produktów kierowana jest stamtąd właśnie na nasz rynek - powiedział Obajtek w rozmowie z ISBnews.
W ubiegłym roku rafineria w Możejkach przerobiła 9,7 mln ton ropy i pracowała na 95 proc. swoich możliwości. W ostatnich dwóch kwartałach pracowały nawet na 102 proc. możliwości - to efekt testów maksymalnego dociążenia. Polskie rafinerie Orlenu przetworzyły 15,9 mln ton, a czeskie 7,6 mln ton.
Zobacz też: Dawna szefowa PGNiG o zatrzymaniach byłych prezesów Orlenu i Lotosu
- Fakt, że rafineria w Możejkach jest obecnie rentowna wynika z korzystnych warunków makroekonomicznych, ale również z synchronizowania pewnych procesów, co zresztą nadal grupa realizuje - zaznaczył prezes.
To dobra wiadomość, bo w ostatnim kwartale 2018 r. spółka Orlen Lietuva miała stratę 258 mln zł, przez co jej całoroczne zyski spadły do zaledwie 49 mln zł. Orlen tłumaczył to przeszacowaniem zapasów przy spadkach światowych cen ropy. W bieżącym roku ceny ropy już rosły.
Czytaj też: Zatrzymanie Jacka K. Jest komentarz Orlenu
Przymiarki do inwestycji na Litwie
- W przypadku instalacji hydrokrakingu w rafinerii w Możejkach na Litwie wciąż jesteśmy na etapie analitycznym. W przypadku podjęcia decyzji inwestycyjnej, kolejnym krokiem będzie wybór wykonawcy tej ważnej dla Możejek inwestycji - powiedział Obajtek.
Jednocześnie przypomniał, że oprócz analiz pogłębienia przerobu PKN Orlen zainteresowany jest w Możejkach tzw. małą petrochemią, czyli produkcją propylenu. Jest on wykorzystywany w przemyśle głównie do produkcji polipropylenu, a zapotrzebowanie na niego wzrasta w Europie. Zakładany wydatki na tę inwestycję (capex) to około 30 mln euro.
- Zakładamy, że w związku z uruchomieniem do połowy tego roku instalacji PPF Spliter, EBITDA Orlen Lietuva wzrośnie o ok. 7 proc. - powiedział prezes PKN Orlen. - Jesteśmy już na etapie kontraktacji tego tworzywa przez potencjalnych odbiorców - dodał.
Orlen Lietuva to jedyna rafineria w krajach bałtyckich. PKN Orlen jest jej inwestorem od 2006 r. W tym czasie wartość nakładów poniesionych na zakup, modernizację i nowe inwestycji w rafinerii przekroczyły 4 mld dol.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
