Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd planuje ulgi na zasiedlenie dla nabywców mieszkań na rynku pierwotnym

3
Podziel się:

Rząd planuje stworzenie podstaw prawnych dla działalności społecznych agencji najmu oraz wprowadzenie ulgi w podatku PIT dla tych osób do 35 lat życia, które kupują mieszkania na rynku pierwotnym lub budują dom jednorodzinny na własnej działce, wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

Rząd planuje ulgi na zasiedlenie dla nabywców mieszkań na rynku pierwotnym

Przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw planowane jest na III kwartał.

Ma on zawierać uregulowania, dotyczące powstawania i działalności społecznych agencji najmu (SAN), jako pośrednika łączącego rynek mieszkań komercyjnych i najemców (podnajemców). Wskutek zawierania wieloletnich umów z właścicielami mieszkań miałoby to - zdaniem inicjatorów projektu - zwiększyć bezpieczeństwo i stabilność najmu oraz rozszerzyć ofertę mieszkaniową dla osób o niskich i średnich dochodach.

"Funkcjonowanie SAN wiąże się więc z szeregiem korzyści społecznych, przestrzennych i finansowych. Dzięki ich działalności następuje zwiększenie dostępności mieszkań bez konieczności ponoszenia przez władze publiczne wydatków na budowę nowych obiektów (wskutek użytkowania mieszkań istniejących), co przekłada się na lepsze wykorzystanie istniejącej infrastruktury technicznej i społecznej, a także przeciwdziała zjawisku gettoizacji poprzez rozproszenie najemców o różnych możliwościach i różnym statusie w istniejącej zabudowie" - zaznaczono w informacji, uzasadniając potrzebę regulacji.

Planowane jest także wprowadzenie ulgi w podatku PIT dla osób do 35. roku życia, nabywających mieszkania na rynku pierwotnym lub budujących dom jednorodzinny na własnej działce. Byłaby to tzw. "ulga na zasiedlenie". Od podatku można byłoby odliczyć kwotę, której wysokość byłaby uzależniona od struktury rodziny podatnika (preferowane mają być rodziny z większą liczbą dzieci).

Maksymalna wysokość odliczenia ma być zależna od wysokości kosztów w budownictwie mieszkaniowym. Według aktualnych danych (na koniec IV kwartału 2019), w 2020 r. hipotetycznie - jak podano - od dochodu byłoby można odliczyć:

  • Podatnik (singiel) - 4 597 zł,
  • Podatnik z 1 dzieckiem - 5 746,25 zł,
  • Podatnik z 2 dzieci - 6 895,50 zł,
  • Podatnik z 3 dzieci - 8 044,75 zł.
  • Małżeństwo bezdzietne - 9 194 zł,
  • Małżeństwo z 1 dzieckiem - 10 343,25 zł,
  • Małżeństwo z 2 dzieci - 11 492,50 zł,
  • Małżeństwo z 3 dzieci - 12 641,75 zł.

Ulga byłaby skierowana do osób w wieku do 35 lat (w przypadku małżeństw pod uwagę brany byłby wiek młodszego małżonka) na nabycie pierwszego domu/mieszkania. Z preferencji korzystałyby rodziny z co najmniej trojgiem dzieci.

Ulga ta ma stanowić także impuls gospodarczy dla firm budowlano-montażowych specjalizujących się w budowie budynków wielorodzinnych oraz jednorodzinnych, działających w lokalnej skali z wykorzystaniem lokalnych surowców. Zdaniem projektodawców ze względu na charakter ulgi, która jest udzielana po zakupie mieszkania na rynku pierwotnym lub zakończeniu budowy domu jednorodzinnego, jej efekt może się również uwidocznić na rynku materiałów i urządzeń związanych z wykończeniem oraz wyposażeniem lokalu.

Uzasadniając planowane objęcie ulgą tylko rynku pierwotnego, zwrócono uwagę, że "w odróżnieniu od transakcji dokonywanych na rynku wtórnym, rynek pierwotny oraz budownictwo jednorodzinne przyczynia się do tworzenia PKB, wzrostu produkcji budowlano-montażowej oraz zatrudnienia w sektorze budowlanym".

budownictwo
nieruchomości
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
ana
4 lata temu
Nie rozumiem w końcu, to odliczenie to od podatku czy od dochodu, bo to spora różnica.
On28
4 lata temu
Dlaczego tylko do mieszkań na rynku pierwotnym ?
Lac
4 lata temu
Biorąc pod uwagę, jak poszły ceny w górę i wysokość wkładu własnego, to tak jak w moim przypadku, bez pomocy rodziny do 35 roku życia statystyczny Kowalski nie kupi mieszkania. Taką pomocą pokazują tylko jak są oderwani od rzeczywistości. Większą pomocą byłby podatek od mieszkań kupowanych na inwestycje, co zwiększyło by podaż i obniżyło znacznie ceny mieszkań. Ale o czym my mówimy, jak Historyk bawi się w ekonomistę.