Na czysto grupa TP SA wypracowała 81 mln zł, podczas gdy średnia oczekiwań analityków to 52 mln zł. W reakcji na to inwestorzy kupują dziś akcje telekomu. * *Telekomunikacja Polska jako pierwsza z dużych spółek z warszawskiego parkietu opublikowała wyniki za I kwartał 2013 roku. Początek jest więc bardzo obiecujący.
W raporcie można doszukać się jeszcze innych pozytywnych informacji. Zmniejszeniu o 254 mln zł uległ między innymi dług netto, który na koniec ubiegłego roku wynosił aż 5,04 mld zł. Stosunkowo dobrze wygląda sytuacja w segmencie telefonii komórkowej. Liczba klientów Orange (należącej do grupy TP SA) w pierwszym kwartale wzrosła o 1,9 procent do 14,89 mln w porównaniu z I kwartałem 2012 roku. Na koniec marca grupa miała 6,91 mln klientów abonamentowych i 7,98 mln klientów pre-paid.
Wartościowy udział marki Orange w rynku usług komórkowych wyniósł 28,5 procent podobnie jak na koniec 2012 roku. Pokrycie dla sieci 3G wzrosło do 69,9 procent z 69 procent w 2012.
To te informacje mają największy wpływ na zachowanie inwestorów, którzy chętnie kupują akcje TP SA. Papiery wyceniane są obecnie na poziomie 6,70 zł, czyli 0,75 procent powyżej kursu poniedziałkowego zamknięcia. Wzrost aktywności inwestorów objawia się także poprzez wysokie obroty. Przekraczają one 30 mln zł, co jest 4 wynikiem na całym rynku.
Notowania TP SA podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Skala wzrostu nie jest duża, gdyż obraz ogólnej sytuacji spółki wciąż pozostaje zły. Nie należy zapominać, iż przed rokiem zysk był 3-krotnie wyższy. Przychody telekomu w pierwszym trzech miesiącach 2012 roku zmniejszyły się o 7,2 procent w skali roku do 3,267 mld zł wobec oczekiwanych 3,23 mld zł.
Spółka ma problemy głównie w segmentach telefonii komórkowej i szerokopasmowego internetu. Łączna liczba stacjonarnych łączy głosowych TP w pierwszym kwartale spadła do 4,995 mln z 5,104 mln na koniec 2012 roku. Miesięczny przychód na abonenta usług telefonii stacjonarnej wyniósł 45,1 zł wobec 45,6 zł w IV kwartale 2012 roku.
To wszystko wynik m.in. obniżek stawek MTR oraz wojny cenowej w segmencie komórkowym. Trudności telekomu były na bieżąco uwzględniane przez inwestorów przez co w ciągu roku kurs giganta spadł o 60 procent.
Paniczną wyprzedaż mogliśmy obserwować dwa razy. Najpierw w październiku zarząd poinformował o wzroście zapotrzebowania na gotówkę, w związku z czym na wypłatę dywidendy rekomendowano 1 zł na akcje zamiast wcześniej deklarowanej 1,5 zł. Kolejny krach odbył się w lutym tego roku, kiedy to ścięto dywidendę o kolejne 50 groszy.
Zobacz jak zmieniała się cena akcji TP SA w ciągu ostatnich 12 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Spółka próbuje wyjść na prostą. Restrukturyzacja zakłada między innymi zwolnienia. Na 2013 rok zaplanowana jest redukcja 1 700 miejsc pracy. Na koniec pierwszego kwartału w grupie TP zatrudnionych było 22,51 tys. osób, w porównaniu z 22,81 tys. na koniec 2012 roku.
Telekomunikacja spodziewa się również poprawy wyników finansowych w związku z pozyskiwaniem środków od swojego głównego akcjonariusza._ - Finansowanie z grupy Orange może w jakimś stopniu poprawiać nam wyniki finansowe, ponieważ z założenia to finansowanie będzie dawało nam lepsze warunki niż rynkowe _ - powiedział prezes Maciej Witucki.
18 kwietnia Telekomunikacja Polska zawarła z podmiotami wchodzącymi w skład grupy kapitałowej France Telecom umowy na pokrycie potrzeb finansowych działalności grupy kapitałowej TP.
Wczoraj pojawiła się także informacja o uruchomieniu nowej marki usług komórkowych NJU.Mobile. Ma to być docelowo najtańsza marka na polskim rynku. Konkretów możemy oczekiwać w najbliższych dniach.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| TP SA uruchomi nową markę usług komórkowych Marka NJU.Mobile ma być najtańszą marką komórkową na polskim rynku. Szef TP S.A. zdradza szczegóły. | |
| Dywidenda TP SA. Akcjonariusze podjęli decyzję Walne zgromadzenie akcjonariuszy Telekomunikacji Polskiej zdecydowało o wypłacie 0,50 zł dywidendy na akcję z zysku za 2012 rok. | |
| Akcje TP SA najtańsze w historii. Wczoraj panika, a co dalej? Klienci sieci komórkowych mają powody do zadowolenia. Spółki z branży telekomunikacyjnej już niekoniecznie. |