Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

11-15 czerwca 2012 r. Za nami udany tydzień na rynku złota.

0
Podziel się:

Nie można mieć wątpliwości co do tego, że kolejny tydzień czerwca złoto powinno zaliczyć do udanych. Od poniedziałku do piątku kruszec zdrożał o 34,25 USD na uncji. Jest to jednoznaczne ze wzrostem rzędu 50,75 USD w stosunku do ceny zamykającej ostatnią sesję w poprzedni piątek. Także w przeliczeniu...

Nie można mieć wątpliwości co do tego, że kolejny tydzień czerwca złoto powinno zaliczyć do udanych. Od poniedziałku do piątku kruszec zdrożał o 34,25 USD na uncji. Jest to jednoznaczne ze wzrostem rzędu 50,75 USD w stosunku do ceny zamykającej ostatnią sesję w poprzedni piątek. Także w przeliczeniu na polską walutę złoto wyraźnie zdrożało - o ponad 100 PLN.

W pierwszym dniu tygodnia na rynku złota mieliśmy do czynienia z dwoma kluczowymi i jednocześnie przeciwstawnymi dla tego rynku czynnikami. Z jednej strony na surowcach ogólne dobre nastroje rzutowały na wzrosty (źródło - rynki akcji), z drugiej silne umocnienie amerykańskiej waluty hamowało wzrosty. Tylko podczas porannej sesji żółty kruszec zdrożał o ponad 1 proc., niwelując dystans do pułapu 1.600 dolarów za 1 uncję do jednocyfrowej kwoty. Popołudniowy spadek eurodolara, który w ciągu doby potaniał z 1,2656 do 1,2464 negatywnie wpłynął na rynek złota. Tym samym po porannym wzroście, złoto potaniało do 1.584 USD za uncję. Po stabilizacji kursu wspomnianej pary walutowej oraz przy zwyżce surowcowej spowodowanej dobrymi nastrojami na rynkach akcji, złoto zdołało we wtorek powrócić powyżej magicznego pułapu - 1.600 USD/1 t oz. Ponadto informacje publikowane przez World Gold Council służą rynkowi - jedna z prognoz mówi o możliwości sięgnięcia zapotrzebowania na złoto ze strony Chin w tym roku do 1 tys. ton.
Takie doniesienia zawsze elektryzująco wpływają na rynek. Oczekiwania na działania Fed wobec słabych danych to kolejny z czynników, który należy wziąć pod uwagę w świetle dalszych wzrostów ceny złota i utrzymywania się kursu powyżej 1.610 dolarów za uncję przez kilka dni. Rośnie także napięcie przed niedzielnymi wyborami w Grecji. W takich sytuacjach częstym kierunkiem decyzji podejmowanych przez inwestorów są właśnie metale szlachetne, a w szczególności złoto, którego wzrosty w II połowie tygodnia dodatkowo napędzało osłabienie amerykańskiej waluty. Eurodolar od środy do piątku wzrósł z 1,2473 do 1,2644. Dolar tracił także względem innych walut, np. franka szwajcarskiego i japońskiego jena (USD/CHF - spadek z 0,9623 do 0,9492, USD/JPY - z 79,7338 do 78,6528 w tym samym okresie). W związku z jednoczesnym wystąpieniem powyższych, pozytywnych czynników, złoto zamknęło tydzień w Londynie wzrostem do 1.627,25 USD/1 t oz.

Bazując na notowaniach publikowanych przez London Bullion Market Association oraz kursach średnich NBP dolara amerykańskiego, w poniedziałek rano za uncję złota trzeba było zapłacić 5.427,67 PLN. Ta sama uncja na zamknięciu piątkowej sesji kosztowała 5.527,93 PLN.

Bartosz Wojtczak
Chief Analyst

IAP S.A.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)