Miedź ostro tanieje w poniedziałek na giełdzie w Londynie, podobnie jak inne metale, bo wśród inwestorów znów górę biorą obawy, że spowolnienie wzrostu w USA i Chinach wpłynie na spadek popytu na metale - podają maklerzy.
Na dodatek przez giełdy na świecie nadal przetacza się fala wyprzedaży akcji.
Miedź w transakcjach trzymiesięcznych na LME w Londynie tanieje w poniedziałek wczesnym popołudniem o 3,3 proc., 200 USD, do 5.820 USD za tonę po wcześniejszym spadku do 5.796 USD/t, co było najniższym poziomem od 21 lutego.
Analitycy oceniają, że ceny miedzi jednak odbiją się, bo w Chinach można jednak w tym roku spodziewać się wzrostu zapotrzebowania.
W styczniu Chiny importowały o 81 proc. więcej miedzi niż w analogicznym okresie 2006 roku.
"Zakupy miedzi przez Chiny w ciągu najbliższych kilku tygodni będą czynnikiem wsparcia dla cen metalu" - ocenia Peter Hickson, analityk UBS AG.