Zeszły tydzień był okresem załamania się trendu wzrostowego na rynku srebra. Zresztą była to ogólna tendencja na rynku metali szlachetnych.
Po pierwszych sygnałach o silnej korekcie na rynkach akcji w Chinach i USA, które mogą być zapowiedzią bessy, inwestorzy zaczęli zamykać swoje pozycje na rynku surowców. Srebro w poniedziałek kosztowało 14,58 USD za uncję i do piątku wartość tego kruszcu niezmiennie spadała, aż na koniec tygodnia osiągnęła 14,29 USD za uncję.
Spowodowane to było załamaniem się trendu na rynku akcji i rynku surowców. Doprowadziło to do wyprzedaży surowców przez fundusze inwestycyjne, oraz do zamykania swoich pozycji przez graczy krótkoterminowych. Mimo, że spadki na rynku złota ciągnęły w dół srebro to jednak fundamenty tego drugiego metalu okazały się mocniejsze niż wielu przypuszczało. Może to dowodzić, iż korekta będzie krótkotrwała, a inwestorzy zrażeni spadkami na rynku akcji zaczną chętniej inwestować w surowce.
W Polsce ceny kształtowały się podobnie. W poniedziałek uncja tego metalu warta była 43,11 PLN, a w piątek już 42,36 PLN.