W minionym tygodniu ceny srebra podążały w dokładnie tym samym kierunku, co szlachetniejszego kruszcu - złota.
Finalnie biały metal zanotował wyraźne obniżenie wartości, choć wydawałoby się, że ustabilizowanie sytuacji cenowej na rynku w minionym czasie pomoże ponownie windować ceny.
W poniedziałek - zgodnie z przewidywaniami analityków - srebro znacznie zyskało na wartości, osiągając pułap 14,89 USD za uncję. Jednakże taka - najwyższa od 14 listopada - cena, zachęciła do realizacji zysków, przez co w ciągu dwóch dni srebro potaniało o 0,60 $. Deprecjacji dopomógł eurodolar, który we wtorek także stracił na wartości oraz ropa naftowa, której wbrew powszechnym opiniom inwestorów nie udało się przekroczyć magicznej granicy 100 USD za baryłkę..
Jednakże po znacznych spadkach, bardzo często zajmowane są przeciwne stanowiska i tak też się stało w środę - łowcy okazji przy środowej cenie 14,28 **USD za uncję poczynili spore zakupy. Ponadto ceny białego kruszcu wspomógł tracący na wartości dolar. Mimo to, w piątek srebro odnotowało spadek, zamykając tydzień kwotą 14,23 USD za uncję.
W przeliczeniu na polską walutę, w poniedziałek wartość srebra wyniosła 36,81 PLN za uncję, natomiast w piątek za tę samą ilość białego metalu trzeba było zapłacić 34,99 PLN.