Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku spadły oniżej 70 USD za baryłkę. Rynek ocenia, że tropikalny sztorm Ernesto, który oddala się od platform wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej, nie spowoduje zakłóceń w dostawach surowca.
Royal Dutch Shell planuje powrót robotników do pracy na platformach w Zatoce, po wcześniejszej ich ewakuacji.
Dodatkowo do 200 tys. baryłek ropy zostało zwiększone wydobycie na remontowanym polu naftowym Prudhoe Bay na Alasce, należącym do BP Plc.
Tropikalny sztorm Ernesto, szalejący nad wschodnim wybrzeżem Kuby, we wtorek ma dotrzeć do Florydy. Miejscowe władze zaapelowały do mieszkańców o gromadzenie zapasów żywności i pilne podjęcie innych przygotowań.
Ropa w dostawach na październik na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym staniała po południu o 86 centów, czyli 1,2 proc., do 69,75 USD za baryłkę.
Brent spod dna Morza Północnego w dostawach na X na giełdzie paliw ICE Futures, staniała o 84 centy, do 69,98 USD za baryłkę.
