Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W trakcie senackiej debaty zgłoszono kilkadziesiąt poprawek do ustawy budżetowej

0
Podziel się:

Kilkadziesiąt dodatkowych poprawek do ustawy budżetowej złożyli senatorowie w trakcie debaty nad ustawą budżetową na rok 2020. Poprawkami zajmie się senacka Komisja ds. Budżetu i Finansów Publicznych, natomiast głosowanie nad ustawą przewidziano na czwartek.

W trakcie senackiej debaty zgłoszono kilkadziesiąt poprawek do ustawy budżetowej

Przed debatą, w trakcie prac nad budżetem w komisjach senackich komisjach zgłoszono 11 poprawek, 10 z nich otrzymało rekomendację Komisji ds. Budżetu. Podczas debaty sprawozdawcą Komisji był Kazimierz Kleina (PO). Natomiast sprawozdawcą grupy senatorów, wnoszących o przyjęcie budżetu bez poprawek był Grzegorz Bierecki (PiS).

Rekomendację Komisji uzyskało przekazanie 4,6 mld zł na subwencję oświatową dla jednostek samorządu terytorialnego, 2 mld zł na dofinansowanie zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego, na terenie których parki narodowe lub rezerwaty przyrody zajmują ponad 50% powierzchni oraz utworzenie rezerwy celowej w wysokości 1 mld zł na walkę ze smogiem. Komisja opowiedziała się za przekazaniem 1,95 mld zł na programy onkologiczne.

Jednocześnie Komisja zaakceptowała wnioski o przywrócenie środków na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą w budżecie Kancelarii Senatu w wysokości 110,5 mln zł oraz zwiększenie budżetu Kancelarii Senatu o 7,44 mln zł. Zarekomendowała też zwiększenie środków na pomoc rozwojową o 75 mln zł. Pozostałe poprawki dotyczą zwiększenia budżetów instytucji państwowych oraz Europejskiego Centrum Solidarności.

W trakcie debaty autorzy poprawki, dotyczącej zwiększenia subwencji oświatowej wskazywali, że mogłaby być finansowana ze środków z podatku VAT.

"Wydaje się, że [inflacja] w ciągu roku będzie wyższa niż zakładany cel inflacyjny, także ten przyjęty w ustawie budżetowej, bo w ustawie budżetowej przyjęto 2,5%. Jeżeli inflacja będzie wyższa, a wszystko na to wskazuje - to wówczas te dochody w sposób naturalny będą wyższe. Bo VAT jest kwotą liczoną procentowo od ceny towaru netto. [...] Zakładam, że nastąpi ograniczanie dziury podatkowej, a ta luka, niestety, w ostatnich 2 latach zaczęła znowu wzrastać. I [...] zakładam, że jednak poprawi się także ściągalność podatku VAT" - powiedział Kleina w trakcie debaty.

Przeciwne tej poprawce było Ministerstwo Finansów. "Jeżeli widzielibyśmy możliwość zwiększenia dochodów z tego tytułu o 4 czy 4,5 mld zł, to uwzględnilibyśmy to w pierwotnym projekcie rządowym przesłanym do Sejmu. Prognoza dochodów jest tworzona według naszej najlepszej wiedzy i naszych najlepszych wyliczeń, w związku z czym tutaj musi być negatywna opinia, bo takiej przestrzeni [na zwiększenie dochodów z VAT] nie widzimy" - powiedział wiceminister finansów Tomasz Robaczyński.

W trakcie debaty emocje budziły poprawki dotyczące przesunięcia części środków (1,05 mld zł), zarezerwowanych na obsługę długu publicznego na walkę ze smogiem, a także przekazanie 50 mln zł z działu obrona narodowa na pomoc rozwojową. Senatorowie podkreślali, że w tym drugim przypadku stanowiłoby to naruszenie zobowiązań sojuszniczych wobec Paktu Północnoatlantyckiego (Polska zobowiązała się do przekazania na obronę narodową 2,01% PKB).

"Problem polega nie na tym, ile my przekazujemy, tylko na tym, że łamiemy ustawę, za którą w Sejmie głosowała także Platforma Obywatelska. O ile pamiętam, ustawę, w której zdecydowaliśmy, że to musi być 2,01%. To jest nasze dodatkowe zobowiązanie, bo zobowiązanie NATO-wskie to jest 2%, ale myśmy wewnętrznie ustawowo się zobowiązali do 2,01%" - podkreślał Krzysztof Mróz (PiS).

Wiceminister Tomasz Robaczyński przypomniał, że wydatki i dochody budżetu państwa, przy założeniu jego zrównoważenia, wynoszą 435,3 mld zł.

"Budżet spełnia reguły fiskalne ujęte w ustawie o finansach publicznych i respektuje wartości referencyjne, jeśli chodzi o deficyt nominalny oraz dług sektora instytucji rządowych i samorządowych, czyli te parametry, które są wymagane od Polski przez Komisję Europejską" - powiedział.

Zgodnie z prognozą, dochody podatkowe na 2020 r. mają wynieść 390,4 mld zł (nominalnie 6% więcej w stosunku do prognozowanego wykonania w roku 2019), a dochody niepodatkowe 43 mld zł.

"Budżet wygląda z pozoru tak dobrze, ponieważ ponad 20 mld zł przeznaczonych na dodatkowe świadczenie emerytalne po prostu wypchnięto poza budżet do Funduszu Solidarnościowego, który z kolei, aby móc wypłacić tzw. trzynastą emeryturę, będzie musiał po prostu zaciągnąć pożyczkę" - podkreślił z kolei Władysław Komarnicki (KO). Zaznaczał, że niewystarczające - jego zdaniem - środki trafią też do samorządów.

"Gdzie są środki na ochronę środowiska, na przeciwdziałanie suszy, która nam znowu zagraża? Gdzie środki na transformację energetyczną?" - pytała natomiast Gabriela Morawska-Stanecka (SLD)
. Zwracała m.in. na brak połączeń autobusowych i niewystarczające - w jej ocenie środki dla samorządów.

W trakcie dyskusji zgłoszono kilkadziesiąt poprawek. Krzysztof Kwiatkowski i Artur Dunin (KO) wnioskowali m.in. o zwiększenie finansowania Centrum Zdrowia Matki Polki, likwidacji wysypiska śmieci w Zgierzu, rozbudowę obwodnicy w Kutnie, modernizację trasy kolejowej w Łowiczu. Poprawki Magdaleny Kochan (KO) dotyczyły m.in. obwodnicy zachodniej Szczecina i współfinansowania rozbudowy wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego.

Jerzy Wcisła (KO) wnioskował m.in. o dofinansowanie budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną i zabezpieczenie środków zakończenie budowy kanału w Porcie w Elblągu, dofinansowanie budowy kilku odcinków dróg w województwie warmińsko-mazurskim oraz środki na ochronę zabytków w regionie.

Łączne dochody budżetu państwa w ustawie budżetowej w roku 2020 zaplanowano na 435,3 mld zł, tj. o 33,5 mld zł więcej w stosunku do wykonania dochodów budżetu państwa w roku 2019. Wskaźniki makroekonomiczne, które determinują prognozę dochodów, to: wzrost PKB w ujęciu realnym na poziomie 3,7%, a nominalnym - 6,1%; średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych, czyli inflacja, na poziomie 2,5%; wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent nominalnie o 6,3%; wzrost spożycia prywatnego w ujęciu nominalnym o 6,4%.

Planowany deficyt sektora finansów publicznych w 2020 r., według metodyki unijnej ma wynieść 1,2% PKB, czyli poniżej wartości referencyjnej dla deficytu nominalnego sektora instytucji rządowych i samorządowych, która wynosi 3% PKB.

Założono, że państwowy dług publiczny w ujęciu nominalnym wzrośnie o 46 mld zł do wysokości 1 039,8 mln zł, przy czym relacja długu do PKB ma w dalszym ciągu będzie ulegać obniżeniu do poziomu 43,8% PKB w br. z 44,4% w roku 2019.

W prognozach brano pod uwagę m.in. zmianę stawek akcyzy na używki, efekt wprowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych, rozszerzenie Małego ZUS (Mały ZUS Plus), a także skutki planowanych działań w zakresie promocji wyborów prozdrowotnych konsumentów oraz zmniejszenia "szarej strefy" w obrocie odpadami. Wśród dochodów uwzględniono wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP) w wysokości 7,1 mld zł oraz przychody wynikające ze zmian dotyczących otwartych funduszy emerytalnych (OFE).

W budżecie uwzględniono środki m.in. na: rozszerzony program Rodzina 500+ (w 2020 r. przeznaczone będzie 39,2 mld zł); dodatkowe świadczenie dla emerytów i rencistów, waloryzację emerytur i rent od 1 marca 2020 r. na poziomie 103,2% wraz z kwotą gwarantowaną minimalnej podwyżki - 70 zł. Z ustawy budżetowej wynika, że najniższa emerytura ma wzrosnąć do 1,2 tys. zł. Wzrost ten to dla budżetu koszt około 8,7 mld.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)