Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Akcje PGNiG po maksymalnej cenie

0
Podziel się:

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) ustaliło cenę emisyjną akcji w ofercie publicznej na 2,98 zł. Przedział cenowy tych walorów został wcześniej ustalony na 2,46-2,98 zł.

"W dniu 13 września 2005 odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Spółki PGNiG SA, które w oparciu o rekomendacje BDM PKO BP S.A. (Oferującego) zdecydowało o ustaleniu ceny emisyjnej Akcji Serii B PGNiG SA na poziomie: 2,98 zł za 1 Akcję" - napisano w komunikacie.

Ustalona cena oznacza, że oferowane akcje gazowej spółki warte są ponad 2,68 mld zł. Po zakończeniu oferty nowi akcjonariusze będą kontrolować prawie 15 proc. spółki.

Nadzwyczajne walne zwiększyło ponadto transzę przeznaczoną dla krajowych inwestorów instytucjonalnych do 350 mln, do 290 mln akcji powiększono pulę dla inwestorów indywidualnych, ale transzę dla instytucji zagranicznych zmniejszono do 260 mln akcji.

Wcześniej w każdej z transz oferowano po 270 mln akcji, a 90 mln akcji stanowiła pula rezerwowa.

W ubiegły piątek zakończyły się zapisy dla inwestorów indywidualnych, a w poniedziałek zakończyło się budowanie księgi popytu.

Inwestorzy zgłosili chęć kupna akcji PGNiG za prawie 42 mld zł

Inwestorzy indywidualni i instytucjonalni zgłosili podczas oferty publicznej PGNiG łączny popyt o wartości prawie 42 mld zł - poinformował prezes PGNiG Marek Kossowski.

Prezes poinformował, że popyt w krajowej transzy instytucjonalnej PGNiG okazał się 16 razy większy niż oferta, a w transzy zagranicznej popyt przekroczył 21 razy oferowaną pulę akcji.

Wiceprezes PGNiG Marek Foltynowicz poinformował, że w transzy inwestorów zagranicznych inwestorzy z Wielkiej Brytanii obejmą 57 proc. akcji, 6 proc. inwestorzy z Niemiec, 4 proc. z Holandii, a 23 proc. inwestorzy z pozostałych krajów europejskich.

Oferta PGNiG nie jest skierowana do inwestorów ze Stanów Zjednoczonych.

Redukcja zleceń w transzy indywidualnej w ofercie PGNiG sięgnie według szacunków Kossowskiego, około 92 proc.

Cena emisyjna akcji PGNiG została ustalona na 2,98 zł, czyli na maksymalnym poziomie z przedziału 2,46 zł - 2,98 zł.

Ustalona cena oznacza, że oferowane akcje gazowej spółki warte są ponad 2,68 mld zł. Po zakończeniu oferty nowi akcjonariusze będą kontrolować prawie 15 proc. PGNIG.

Z powodu dużego zainteresowania ofertą PGNiG zdecydował o zwiększeniu liczby akcji o 90 mln, które wcześniej stanowiły pulę rezerwową.

PGNiG zwiększył ponadto transzę przeznaczoną dla krajowych inwestorów instytucjonalnych do 350 mln, do 290 mln akcji powiększono pulę dla inwestorów indywidualnych, a transzę dla instytucji zagranicznych zmniejszono do 260 mln akcji.

Debiut PGNiG na warszawskiej giełdzie zaplanowany został na 23 września.

Wokół PGNiG – komentarze ekspertów

Analityków chyba trochę zaskoczyła cena emisyjna PGNiG ustalona na maksymalnym możliwym poziomie. Z czego to wynika?
Tomasz Mazurczak, analityk giełdowy DI BRE Banku
Odpowiedzią jest choćby dzisiejsza sesja giełdowa. Spółki paliwowe, jak Lotos czy Orlen idą mocno do góry. Widać wyraźny sentyment inwestorów, którzy gromadzą akcje tych spółek, nie zaskakuje więc i cena akcji PGNiG. Tym bardziej, że popyt okazał się nadspodziewanie duży, szczególnie wśród inwestorów zagranicznych. Przekroczona o 15,6 razy podaż świadczy o tym, że nasz region postrzegany jest jako bardzo perspektywiczny, że zyski będą rosły, a kraj się rozwijał. Nie dziwi więc w tym kontekście cena emisyjna akcji PGNiG.

W jaki sposób PGNiG powinno zainwestować pieniądze uzyskane ze sprzedaży akcji?
Richard Mbewe, ekonomista WGI
PGNiG z publicznej oferty swoich akcji uzyska prawie 2,7 mld zł - to bardzo dużo pieniędzy. Tę kwotę najlepiej przeznaczyć na rozwój technologii, która pomoże zwiększyć wydobycie gazu na terytorium Polski oraz na poszukiwanie nowych złóż w naszym kraju. To jest najlepsze wyjście. PGNiG ma na inne inwestycje wystarczająco dużo pieniędzy z bieżącej działalności. A my jesteśmy teraz w bardzo trudnej sytuacji, musimy się uniezależnić od Rosji, a powrót do rozmów z Norwegią jest nierealny. Rury na dnie Bałtyku nie mogą się krzyżować, co musiałoby nastąpić w przypadku ciągnięcia nitki z półwyspu Skandynawskiego. Jedynym rozsądnym wyjściem jest – jak powiedziałem – rozwój technologii i poszukiwanie nowych możliwości wydobycia gazu na terytorium Polski.

Czy powinno się wstrzymać prywatyzację PGNiG? Jan Maria Rokita (PO) mówi o konieczności nacjonalizacji spółki po wyborach?
Robert Gwiazdowski, Centrum im. Adama Smitha
Jan Maria Rokita mówi o nacjonalizacji aktywów przesyłowych i ja - jak wielu innych – nie wiem co on przez to rozumie. Nie wiem co to są dla niego aktywa przesyłowe, jak je nacjonalizować i po co? Czyżby chodziło mu o rury, które idą pod ziemią przez terytorium Polski? Strasznie pozwami do sądu cywilnego osób prowadzących prywatyzację PGNiG, uważam za ryczenie i popisywanie się przed wyborcami. Wyborcy nie mają pojęcia o rynku, nie wiedzą co to jest bezpieczeństwo energetyczne, nie lubią Niemców ani Rosjan i to dobrze się komponuje w przedwyborcze koncepcje.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)