Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykanie coraz bardziej się boją. Tym razem Włochów

0
Podziel się:

Fala wyprzedaży, jaka przetoczyła się przez europejskie rynki akcji, dotarła również za Ocean.

Amerykanie coraz bardziej się boją. Tym razem Włochów
(ec.europa.eu)

Fala wyprzedaży, jaka przetoczyła się przez europejskie rynki akcji, dotarła również za Ocean. Inwestorów z Wall Street również bardzo zaniepokoiło, że Włochy mogą być kolejnym krajem ze strefy euro, który będzie wymagał wsparcia.

Indeksy giełd amerykańskich od początku notowań przebywały na pokaźnych minusach. Sytuacja nawet chwilowo nie uległa wyraźniejszej poprawie i ostatecznie S&P 500 stracił 1,2 proc., Dow Jones Industrial 1,8 proc., a technologiczny Nasdaq równo dwa procent.

Inwestorzy zza Oceanu pozbywali się akcji w efekcie wyprzedaży na giełdach w Europie. We Frankfurcie nad Menem i Paryżu główne indeksy straciły ponad dwa procent, a w Lizbonie i Mediolanie - odpowiednio ponad i niemal 4 procent. Nerwowość na rynkach finansowych wywołują bowiem obawy o kondycję gospodarek obu tych państw.

Szczególny niepokój dotyczy włoskiej, która jest trzecią pod względem wielkości w Unii Europejskiej. Na rynku coraz częściej się spekuluje, że Włosi w najbliższym czasie mogą mieć problem z obsługą swojego ogromnego zadłużenia, które sięga 120 proc. PKB. Gdyby faktycznie taki scenariusz się zrealizował mogłoby to doprowadzić nawet do upadku strefy euro, a co za tym idzie gigantycznych zawirowań na rynkach finansowych.

Amerykańskim inwestorom nie pomagają rodzimi politycy. Administracja prezydenta Baracka Obamynadal nie porozumiała się z - posiadającymi większość w Kongresie - Republikanami w sprawie podwyższenia limitu, do jakiego może zadłużać się rząd federalny. Obecnie obowiązujący poziom 14,3 bln dolarów został już przekroczony w maju. Jeżeli do 2 sierpnia nie uda się zawrzeć kompromisu gospodarce amerykańskiej grozi nawrót recesji, a rynkom finansowym równie wielkie kłopoty jak w przypadku wizji upadku eurolandu.

Największe straty wśród 500 największych spółek z S&P500 ponieśli akcjonariusze News Corp. Akcje giganta medialnego należącego do Ruperta Murdocha potaniały o 7,5 proc. w następstwie afery podsłuchowej Wielkiej Brytanii, która doprowadziła do zamknięcia News of the World.

Po sesji Alcoa Inc., największy producent aluminium w USA, jako pierwszy spośród blue chipów z Wall Street pochwalił się wynikami za drugi kwartał. Wyniki nieco rozczarowały analityków. Spółka zarobiła na czysto 322 mln dolarów, czyli 28 centów na akcje, a spodziewano się 33 centów. Wyższe od prognoz były natomiast przychody spółki planowano 6,3 mld dolarów, a sprzedaż wyniosła 6,59 mld dolarów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)