Spółka integracyjna Asseco Systems ocenia, że w 2009 r. rynek IT będzie stabilny, a wydatki na informatyzację nie zmienią się znacząco, wynika z wypowiedzi prezesa Andrzeja Jaskulskiego dla agencji ISB.
_ Rynek jest obecnie rozchwiany i niewątpliwie panuje na nim niepewność _ - powiedział ISB Jaskulski. Zaznaczył, że widać wpływ kryzysu na zachowanie firm.
_ Jeżeli wierzyć temu, co czytamy, to wydatki na IT i tak mogą wzrosnąć, bo są to inwestycje oszczędzające koszty. Są jednak też głosy, że wydatki na IT mogą istotnie zmaleć. Myślę, że nie będziemy mieć do czynienia ani z dużym wzrostem, ani ze spadkiem _ - ocenił Jaskulski.
Spółka Asseco Poland w swoim raporcie kwartalnym podała, że w III kw. zysk netto grupy Asseco Systems (razem z Koma Nord) wyniósł 2,11 mln zł wobec 843 tys. zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody ze sprzedaży wyniosły 36,65 mln zł wobec 40,42 mln zł przed rokiem.
Jaskulski podkreślił, że IV kw. będzie tradycyjnie najlepszy dla Asseco Systems, a efektu spowolnienia gospodarczego jeszcze nie widać.
_ Rynek na razie zachowuje się tak, jak zachowywał się zawsze - firmy realizują w IV kwartale ustalone wcześniej budżety _ - powiedział prezes Asseco Systems. Według niego, w przyszłym roku kształt rynku IT będzie w istotnym stopniu zależał od wykorzystania funduszy unijnych, a to priorytet planu kryzysowego rządu.
_ Duża część gospodarki zależy teraz od funduszy unijnych, trzeba wykorzystać to narzędzie. Jeżeli uruchomi się te duże i długo już odwlekane projekty, to czeka nas wzrost rynku IT _ - powiedział Jaskulski. Ocenił, że cały rynek IT ma orientacyjną wartość 10 mld zł.
Podkreślił, że Asseco Systems jest zorientowane na obsługę średnich i dużych firm, dlatego może być pośrednio poważnym beneficjantem uruchomienia dużych projektów informatyzacyjnych. Według Jaskulskiego, na rozwój rynku nadal będzie oddziaływał postęp technologiczny i powstawanie nowych architektur IT. Innym przyczynkiem rozwoju dla firm integracyjnych może być wzrost liczby fuzji i przejęć.
_ Rok będzie trudny, więc będzie to rok połączeń i przejęć, a te procesy zawsze wymuszają inwestycje w IT _ - podkreślił Jaskulski.
Asseco Systems ma pełnić rolę centrum kompetencyjnego w zakresie integracji systemowej dla grupy Asseco Poland. W II połowie roku firma przeszła poważne przekształcenia, które były efektem porządkowania kompetencji grupy po przejęciu przez Asseco Poland firmy ABG, a wcześniej Prokom Software. W skład Asseco Systems weszły zasoby specjalizujące się w integracji infrastrukturalnej. Zarzucono natomiast plany upublicznienia Asseco Systems, do którego przygotowywano spółkę w zeszłym roku.
_ Zmiany w spółce są już za nami, teraz głównym wyzwaniem jest proces ułożenia zespołów i łączenia różnych kultur korporacyjnych _ - powiedział Jaskulski. Dodał, że spółka zatrudnia obecnie blisko 400 osób.
Jaskulski ocenił, że w przyszłości Asseco Systems może być modelem dla tworzenia analogicznych centrów kompetencyjnych zagranicznych spółek Asseco (grupa prowadzi aktywną ekspansję zagraniczną) lub spółką-matką dla takich firm. Nie wykluczył też powrotu do planów upublicznienia spółki.
_ W tej chwili trudno cokolwiek wykluczać, będzie to jednak decyzja właściciela _ - podkreślił Jaskulski. W ramach grupy Asseco Systems może być zapleczem integracyjnym dla ABG i Asseco Poland, współpraca z nimi na jednak odbywać się na zasadach rynkowych. Asseco Systems stara się też o kontrakty na własną rękę.
Spółka, oprócz kompetencji integracji systemowej, posiada też dział automatyki budynkowej i budowy data center.
