Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bioton rozważa budowę fabryki w Chinach

0
Podziel się:

Bioton po wynikach za II kwartał podtrzymał całoroczne prognozy. W swoich planach rozwoju firma zakłada mocny rozwój sprzedaży zagranicznej i w tym celu rozważy budowę fabryki insuliny w Chinach. Poza rozwojem w obszarze biotechnologii Bioton zakłada też produkcję leków syntetycznych.

W 2005 roku grupa Bioton, produkująca rekombinowaną insulinę ludzką i antybiotyki, prognozuje osiągnięcie 28 mln zł zysku netto, 37 mln zł zysku operacyjnego i 154 mln zł przychodów.

Po pierwszym półroczu ma ona 8,7 mln zł zysku netto, 6,8 mln zł zysku operacyjnego oraz 68,5 mln zł przychodów.

"Wyniki pierwszego półrocza są zadowalające i pozwalają na wykonanie prognozy na koniec 2005 roku" - poinformował w czwartek na konferencji prasowej prezes spółki Adam Wilczęga.

Prezes podtrzymał zapowiedź osiągnięcia przez Bioton 25 proc. udziałów w polskim rynku insuliny na koniec 2005 roku, co dałoby mu drugą pozycję na tym rynku. W lipcu tego roku udział Biotonu wzrósł do 17 proc. z 7,6 proc. w grudniu 2004 roku.

Wilczęga szacuje, że Bioton dzieli nieduża różnica wobec drugiego gracza na polskim rynku insuliny, czyli Eli Lilly, którego udział ocenia na około 20 proc., podczas gdy udział lidera, firmy Novo Nordisk sięga około 60 proc.

W strategii Biotonu istotną rolę odrywa rozwój sprzedaży zagranicznej. W pierwszym półroczu sprzedaż eskportowa jej insuliny wyniosła 10,2 mln zł i wzrosła o 182 proc. rdr.

Bioton liczy, że w przyszłości istotną rolę w przychodach spółki będzie odgrywał rynek chiński, gdzie firma stara się o rejestrację insuliny. Firma planuje uzyskać rejestrację do końca 2006 roku, aby móc rozpocząć sprzedaż w Chinach w 2007 roku.

Prezes po ostatniej wizycie w Chinach ocenia, iż możliwe jest nawet wcześniejsze rozpoczęcie eksportu na tamtejszy rynek, nie wykluczone, że w czwartym kwartale 2006 toku.

"Jedną z dodatkowych możliwości zaistnienia na chińskim rynku jest budowa fabryki insuliny, ale decyzja w tej sprawie zapadnie po zakończeniu procesu rejestracyjnego" - powiedział Wilczęga.

Dodał, że obecnie chiński rynek insuliny jest wart 250 mln USD i szacuje się, że w ciągu 5 lat wzrośnie do 700 mln USD.

Prezes poinformował, że w 2009 roku Bioton chce mieć 15 proc. chińskiego rynku insuliny, co dawałoby mu przychody ze sprzedaży w tamtym kraju na poziomie 100 mln USD rocznie.

Obecnie Bioton ma w planach rozbudowę mocy produkcyjnych w Polsce, buduje także fabrykę w Rosji, która ma być uruchomiona w ciągu dwóch lat kosztem 20 mln USD.

Obecnie Bioton eksportuje do Rosji insulinę w formie substancji, ale stara się o rejestrację gotowych form insuliny.

"Opóźnia się rejestracja na tamtejszym rynku, ale to nie zmienia naszej strategii, a planowane obroty form gotowych zastępujemy innymi obrotami. Liczymy, że w I kwartale 2006 roku rozpoczniemy już eksport form gotowych insuliny do Rosji" - powiedział prezes.

Dodał, że rynek ten ma charakter priorytetowy.

Wilczęga poinformował, że w ramach planów zagranicznych, firma zamierza uczestniczyć w kolejnym przetargu na dostawę insuliny na Białoruś, ale także i we wrześniowym przetargu na Ukrainie o wartości 6 mln USD.

Obecnie sprzedaż insuliny to pierwsze źródło przychodów grupy Bioton, w pierwszym półroczu stanowiła ona 48,2 proc. w przychodów firmy, a na antybiotyki przypadło 45,5 proc. obrotów.

Firma planuje poszerzenie portfela swoich produktów o nowe leki biotechnologiczne. Chce też uzupełnić go o leki syntetyczne i w związku z tym Bioton podpisał umowę o współpracy z Instytutem Farmaceutycznym.

Wiesław Szelejewski, dyrektor Instytutu, poinformował, że w pierwszej kolejności będą prowadzone prace nad doustnymi lekami cukrzycowymi. Według niego koszt rejestracji jednego preparatu to 0,5-1 mln USD, a czas potrzebny do zarejestrowania leku to od 3 do 4-5 lat.

Wilczęga ocenia, że w ciągu dwóch lat powinien zostać zarejestrowany pierwszy lek będący efektem współpracy.

"Rocznie chcielibyśmy we współpracy wprowadzać na rynek 2-3 nowe leki" - powiedział.

Strategia rozwoju firmy na lata 2004-2009 zakłada inwestycje na poziomie 250 mln zł, z czego 80-100 mln zł przypadać ma na badania i rozwój.

Największym akcjonariuszem Biotonu jest Prokom Investments (45,5 proc. akcji i głosów), kojarzona z Ryszardem Karuze firma Nihonswi AG (14,05 proc.), BACA (11,25 proc.) i Instytut Biotechnologii i Antybiotyków (10,21 proc.).

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)