. Spółka ma problemy z płynnością i notuje straty od pięciu lat. W połowie maja ZUS zajął rachunek bankowy spółki gdy ta nie uregulowała składek za luty i za marzec.
Silna złotówka i nadmiar mocy produkcyjnych to główne bolączki branży lekkiej. Eksport przerobowy stanowi podstawowe źródło przychodu polskich producentów odzieży. Szacuje się, że blisko 80% potencjału produkcyjnego polskich zakładów jest wykorzystywana do tych celów. Świadczy to o płytkości polskiego rynku i o znacznej nadpodaży mocy przerobowych przemysłu lekkiego.
Odbiorcami większości produktów są kraje Unii Europejskiej, w szczególności Niemcy. Uzależnienie od eksportu produktów uszlachetnionych czyni przychody rodzimych producentów podatnymi na koniunkturę w unii oraz sprawia, że rentowność przedsięwzięć narażona jest na ryzyko walutowe. Sytuacja ta jest zwłaszcza niekorzystna w świetle spowolnienia gospodarczego w Niemczech. Osłabienie marki, będącej walutą rozliczeniową większości transakcji sprawiło, że wiele kontraktów stało się nieopłacalnych i wpędziło polskich producentów w poważne tarapaty finansowe. Skutkiem zaistniałej sytuacji, większość przedsiębiorstw takich jak Bytom, zmuszona jest zredukować produkcję przerobową aby zminimalizować straty. Ponieważ 85% przychodów tej spółki pochodzi właśnie z produkcji uszlachetniającej, pytanie o celowość istnienia jest tutaj jak najbardziej na miejscu.
