Cersanit i Opoczno po planowanym połączeniu będą miały ponad 40 proc. udziałów w polskim rynku sprzedaży płytek ceramicznych, szacuje prezes spółki, Mirosław Jędrzejczak.
"Po połączeniu będziemy mieli łącznie ponad 40 proc. krajowego
rynku pod względem sprzedaży. Jeśli dojdzie do połączenia Opoczna i Cersanitu to na pewno utrzymamy dwa brandy i na pewno utrzymamy dwa organizmy handlowe. Tak będzie korzystniej dla grupy" - powiedział Jędrzejczak.
Cersanit planuje intensywny rozwój na rynkach rodzimych, do których zalicza Ukrainę, Rosję, kraje bałtyckie, Rumunię, Czechy, Słowację i Polskę. "Chcemy mieć tu 30-proc. udział na każdym z tych rynków" - powiedział Jędrzejczak.
Firma sytuuje się w segmencie średnim i średniowyższym. "Chcemy sprzedawać produkty dla zwykłego Kowalskiego. Na każdym z rynków, w których chcemy być liczącym się podmiotem, średni segment to około 85 proc. całości rynku" - powiedział Jędrzejczak.
_ Cersanit planuje na rynkach rodzimych budowę lub akwizycję zakładów produkcyjnych. Chce też zaistnieć na rynkach strategicznych, do których zalicza Niemcy, Francję, kraje byłej Jugosławii i Białoruś. _"Planujemy tu tak organizować sprzedaż, żeby mieć przewagę handlową" - powiedział prezes Cersanitu.
Poinformował, że ceramika będzie produkowana pod marką Opoczno prawdopodobnie już w końcu 2008 roku. Pod koniec pierwszego kwartału 2008 roku Cersanit planuje uruchomić fabrykę na Ukrainie. Spółka ma też zakład produkcyjny w Rosji i w Rumunii.
Po trzech kwartałach 2007 roku udział sprzedaży płytek i gresów w całości przychodów grupy Cersanit wyniósł około 68 proc., ceramiki sanitarnej około 21 proc., pozostała sprzedaż to wanny, kabiny, brodziki i meble łazienkowe.
Spółka poinformowała też, że sprzedaż Cersanitu w Polsce w 2007 roku może wynieść ponad 500 mln zł.