- poinformował na wtorkowej konferencji prezes spółki.
'Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć jednostkowe wyniki na poziomie zeszłorocznym z ewentualnym odchyleniem plus minus 5 proc.' - powiedział Janusz Filipiak.
Dodał, że także zysk operacyjny nie będzie odbiegał od osiągniętych w 2001 roku ponad 9 mln zł.
'ComArch negocjuje jeszcze kilka kontraktów, które mogą mieć wpływ na ostateczny wynik spółki w tym roku' - powiedział.
Prezes zapowiedział, że rentowność operacyjna ComArchu na koniec 2002 roku powinna być na poziomie 5-6 proc., podczas gdy w zeszłym roku wyniosła 6 proc. Narastająco od początku roku ComArch ma 4 mln zł zysku netto wobec 6,6 mln zł rok wcześniej. Przychody spółki w pierwszych trzech kwartałach 2002 roku spadły do 88 mln zł z 111,4 mln zł w tym samym okresie zeszłego roku. ComArch nie podał jeszcze wyników skonsolidowanych, ale obecny na konferencji Rafał Chwast, dyrektor finansowy spółki poinformował, że wszystkie spółki zależne ComArchu za wyjątkiem Interii mają dodatni wynik netto.
'Naszą intencją jest aby na koniec roku mieć dodatni wynik skonsolidowany, to powinno się udać' - powiedział Chwast. Według niego, Interia.pl ma szanse osiągnąć w końcu 2003 roku dodatni wynik EBITDA, ale nie będzie to łatwe bez zasadniczej zmiany modelu biznesowego portalu.
'Problemem Interii jest brak pomysłu na generowanie gotówki. W zbyt małym stopniu portal do sprzedaży usług wykorzystuje wielokanałowość, profilowanie i możliwości pełnej interakcji z odbiorcami' - powiedział Chwast.
ComArch ma 37 proc. akcji Interii.
Filipiak poinformował, że do czasu poprawy wyników portalu ComArch nie zamierza inwestować w tę spółkę nowych środków.
'Nie będziemy dobrym wujkiem, który bez wahania wykłada pieniądze. Oczekujemy konkretnych wyników od zarządu Interii' - powiedział prezes ComArchu.
W opinii przedstawicieli ComArchu przyszły rok powinien być dla spółki dobry mimo trudnej sytuacji w branży IT.
'Obserwujemy pewne oznaki ożywienia na rynku, ale w 2003 roku trudno będzie liczyć na poprawę marż i na nowe duże kontrakty' - powiedział Filipiak.
Dodał, że siłą ComArchu są kontrakty średniej wielkości, o przeciętnej wartości 300-400 tysięcy dolarów, które pozwalają na pokrycie kosztów stałych. Według Filipiaka, ComArch jeszcze w tym roku może podpisać kilka nowych kontraktów, zwłaszcza za granicą, co powinno zwiększyć udział sprzedaży zagranicznej w łącznych przychodach spółki powyżej obecnych 10 proc.
W ostatnich dniach ComArch poinformował o podpisaniu trzech kontraktów z rządem polskim na realizację systemu informatycznego związanego z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Łączna wartość tych kontraktów to 6,7 mln euro.
'Zdecydowaną większość tej kwoty otrzymamy w przyszłym roku' - powiedział Filipiak.
W trzecim kwartale 2002 roku zysk netto ComArchu wzrósł do 2,7 mln zł wobec 2,2 mln zł rok wcześniej. Przychody spółki spadły w tym okresie z 38,9 mln zł do 33,5 mln zł. Wyniki kwartalne opublikowane przez ComArch zostały dobrze odebrane przez analityków, którzy wcześniej przewidywali, że ComArch osiągnął w trzecim kwartale 1,52 mln zł zysku netto oraz 37,8 mln zł przychodów.
Inwestorzy giełdowi ostrożnie zareagowali na wyniki ComArchu. O 15.20 kurs akcji spółki wynosił 28,20 zł, po spadku o 1 proc.
