*Pomimo bardzo dobrych wyników za I kw. tego roku, Comarch nie zmienia na razie prognoz finansowych na 2006 rok. Firma liczy w tym roku na mocny wzrost przychodów z eksportu oraz udziału wpływów z kontraktów za granicą w całkowitych przychodach spółki do ponad 20% z 16-17% w zeszłym roku. *
„Na chwilę obecną są bardzo dobre argumenty przemawiające za tym, że cele finansowe na ten rok są realne. Jest jeszcze za wcześnie żeby podejmować decyzje o ewentualnym podwyższeniu tych celów. Na bieżąco monitorujemy nasze wyniki” – powiedział Rafał Chwast, wiceprezes Comarchu.
Comarch zakłada osiągnięcie w tym roku osiągnięcie 35,5 mln zł zysku netto, 37,1 mln zł zysku operacyjnego oraz 530 mln zł przychodów, co oznaczałoby wzrost przychodów w ujęciu rocznym o 20% oraz marżę operacyjną w wysokości 7% i marżę netto na poziomie 6,7%.
W 2007 roku przychody Comarchu mają wynieść 610 mln zł po wzroście o 15% rok do roku, a zysk operacyjny 45,7 mln zł (rentowność operacyjna – 7,5%). Natomiast w 2008 roku przychody mają wynieść 700 mln zł, a zysk operacyjny 56 mln zł przy marży operacyjnej 8%.
Comarch miał już w I kwartale 15,40 mln zł skonsolidowanego zysku netto, zysk operacyjny na poziomie grupy wyniósł 9,53 mln zł, a skonsolidowane przychody wyniosły 96,45 mln. Wynik netto był znacznie lepszy od oczekiwań rynkowych, których średnia wynosiła 5,21 mln zł.
Comarch planuje w tym roku zwiększenie do ponad 20% udziału w przychodach wpływów z eksportu. Ma w tym pomóc między innymi duży kontrakt z globalnym koncernem energetycznym o wartości około 20 mln euro, który da spółce kolejne referencje za granicą.
Na koniec kwietnia portfel zamówień Comarchu wynosił 305,4 mln zł wobec 203,7 mln zł rok wcześniej. Z tego kontrakty eksportowe miały wartość 66,8 mln zł w porównaniu do 47,3 mln zł rok wcześniej.
„Cieszy nas, że mamy więcej kontraktów eksportowych. W trzecim kwartale ujawnimy nazwę globalnego koncernu energetycznego, z którym mamy kontrakty i to powinno nam bardzo pomóc w pozyskiwaniu kolejnych klientów za granicą” – powiedział Chwast.
„Szacujemy, że w całym roku eksport wyniesie ponad 20% naszych przychodów” – dodał.
Wiceprezes Comarchu nie obawia się konkurencji ze strony nowego gracza na polskim rynku IT, który powstanie po fuzji Asseco Poland i Softbanku.
„Nie napawa nas to szczególnym niepokojem. Nasze modele biznesowe bardzo się różnią” – powiedział Chwast.