Miniony tydzień na Wall Street upłynął w świątecznych nastrojach w związku z obchodzonym w czwartek Świętem Dziękczynienia oraz tzw. Czarnym Piątkiem, podczas którego Amerykanie szturmują sklepy i centra handlowe.
Stosunkowo ubogi kalendarz makroekonomiczny oraz czwartkowe święto w USA nie sprzyjały zwiększonej zmienności na rynkach finansowych. Faktem wartym odnotowania są dobre odczyty najważniejszych amerykańskich danych tego tygodnia, czyli środowa informacja na temat wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (316 tys. wobec oczekiwanych 331 tys.) oraz Chicago PMI na poziomie 63 pkt. względem oczekiwanych 60,6 pkt.
Spokojny i świąteczny tydzień na rynkach S&P500 zamyka powyżej 1800 pkt. Na sam koniec dzisiejszej, skróconej z powodu _ Czarnego Piątku _ sesji, doszło do obniżki indeksów co spowodowało zakończenie tygodnia bez kolejnego rekordu notowań.
Główne indeksy na Wall Street podczas piątkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Odczyt z Chicago był szczególnie istotny ze względu na słabsze dane jakie napłynęły ostatnio z Nowego Jorku i Filadelfii. Te bardzo dobre informacje nie wywołały jednak zwiększonej zmienności na rynkach. Pomimo teoretycznie pozytywnych sygnałów dla dolara ten tydzień upłynął pod znakiem kontynuacji korekty ostatniego silnego umocnienia amerykańskiej waluty zapoczątkowanego pod koniec poprzedniego miesiąca. EUR/USD dotarł w piątek do okolic zniesienia 61,8 proc. wspomnianego ruchu.
W piątek poznaliśmy ważne odczyty dotyczące inflacji w strefie euro. Minimalnie lepsze (dla EUR/USD) od oczekiwanych dane były dla europejskiej waluty poniekąd rozczarowujące w związku ze wczorajszymi, zaskakująco wysokimi, odczytami z niemieckiej gospodarki, które zaostrzyły apetyty inwestorów liczących na mocne impulsy do dalszego umocnienia euro.
Inflacja jest obecnie jedną z najważniejszych danych napływających z Europy. To właśnie od niej rynki uzależniają swoje oczekiwania względem dalszych działań aktywnego (i bardzo gołębiego) w ostatnim czasie EBC. Dzisiejsze odczyty ze strefy euro nie przyniosły jednak większej zmienności pozwalając rynkom kontynuować swoje ruchy zgodnie z aktualnymi trendami.
Dla odmiany, przyszły tydzień będzie już znacznie ciekawszy pod względem publikacji danych makroekonomicznych oraz wystąpień bankierów centralnym. Wydarzeniem tygodnia będą piątkowe odczyty na temat _ zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym i pozarolniczym _. To właśnie te informacje mogą mieć wpływ na zmianę oczekiwań wobec polityki Fed w kwestii programu QE i ewentualnej decyzji o grudniowym wygaszaniu programu luzowania ilościowego. Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, postanowienia Fed w kwestii polityki monetarnej są obecnie najważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania amerykańskich indeksów i dolara.