Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane za marzec wskazują na solidny wzrost PKB w I kw. bliski 5% wg analityków

0
Podziel się:

Marcowe dane o produkcji przemysłowej i montażowo-budowlanej wskazują na utrzymanie się wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, który może sięgnąć 4,8-5% r/r w I kw. 2018 r., uważają analitycy. Podkreślają, że wyniki te pozwalają liczyć na wysoką ich zdaniem 8-10% dynamikę inwestycji w I kw. 2018 r. 

Dane za marzec wskazują na solidny wzrost PKB w I kw. bliski 5% wg analityków

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych wzrosła w marcu o 1,8% r/r wobec 7,4% r/r miesiąc wcześniej, zaś produkcja sprzedana przedsiębiorstw budowlanych wzrosła w marcu br. o 16,2% r/r wobec 31,4% r/r miesiąc wcześniej. Wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w marcu br. zanotowano w 17 działach z 34 działów przemysłu.

Analitycy wskazują, że na znaczący spadek dynamiki produkcji przemysłu wpływ miały negatywne efekty statystyczne (marzec liczył jeden dzień roboczy mniej niż przed rokiem), potencjalny negatywny wpływ mogły mieć także Święta Wielkanocne, przypadające na przełom marca i kwietnia oraz wysoka zeszłoroczna baza odniesienia.

Ekonomiści oceniają, że dynamika produkcji przemysłowej powinna powrócić do wyraźnie wyższych poziomów w kolejnych miesiącach. Oczekują również, że silnikiem napędzającym wzrost produkcji przemysłu będzie nabierające tempa odbicie krajowego popytu inwestycyjnego, podczas gdy wkład konsumpcji prywatnej i popytu zagranicznego będzie się stopniowo zmniejszał.

Niektórzy ekonomiści twierdzą, że dane o produkcji przemysłowej oraz budowlano-montażowej w okresie I-III wskazują, że szczyt aktywności gospodarczej w Polsce w tym cyklu koniunkturalnym najprawdopodobniej został osiągnięty w IV kw. 2017 roku.

Większość ekonomistów uważa, że marcowe dane są neutralne z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) i nie zmienią obecnej retoryki Rady, utrzymującej stabilizację stóp procentowych do końca 2018 roku i poza ten okres.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:

"To oznacza, że wzrost gospodarczy ciągnięty był w pierwszym kwartale br., oprócz silnej konsumpcji, także przez wzrost inwestycji. Ich dynamika mogła znaleźć się w okolicach 8-10%r/r, a dynamika PKB w tym okresie przewyższała zapewne nadal 5.0%r/r. W całym 2018 r. tempo wzrostu PKB ukształtuje się prawdopodobnie w okolicach 4.6%, a w wariancie optymistycznym może być nawet wyższe" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Na podstawie dotychczas opublikowanych danych szacujemy wstępnie, że w I kw. br. dynamika wzrostu PKB ukształtowała się na poziomie 4,7% - 4,8% r/r, tj. blisko wyniku z IV kw. ub.r. na poziomie 5,1% r/r, przy utrzymującym się bardzo wysokim wzroście inwestycji publicznych" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

"Z perspektywy polityki pieniężnej obawy o kondycję w strefie euro będą czynnikiem wzmacniającym gołębie nastawienie RPP. Niemniej jednak dalej podtrzymujemy prognozę podwyżki stóp w IV kw 2019 w m.in. związku z oczekiwanym zacieśnieniem polityk pieniężnych głównych banków centralnych" - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Dane dotyczące produkcji przemysłowej i produkcji budowlano-montażowej okazały się w marcu, zgodnie z oczekiwaniami zresztą, słabsze od zanotowanych w lutym. Spory wpływ na to miały ubiegłoroczne marcowe wyniki przemysłu i budownictwa, które były jednymi z najwyższych na przestrzeni poprzedniego roku. Innymi negatywnymi czynnikami w przypadku przemysłu były słabsze zamówienia z zagranicy, a w przypadku budownictwa niekorzystne (jak na tę porę roku) warunki pogodowe. Niemniej jednak zarówno produkcja przemysłowa, jak i produkcja budowlano montażowa, pozostają cały czas w fazie wzrostowej, co jest generalnie dobrą informacją z punktu widzenia tempa wzrostu gospodarczego. GUS podał dziś także szacunki dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w pierwszym kwartale br. Pierwsza wyniosła 5.6%r/r wobec 8.5%r/r w czwartym kwartale 2017 r., zaś druga 26.1%r/r wobec 17.1%r/r w ostatnim kwartale poprzedniego roku. To oznacza, że wzrost gospodarczy ciągnięty był w pierwszym kwartale br., oprócz
silnej konsumpcji, także przez wzrost inwestycji. Ich dynamika mogła znaleźć się w okolicach 8-10%r/r, a dynamika PKB w tym okresie przewyższała zapewne nadal 5.0%r/r. W całym 2018 r. tempo wzrostu PKB ukształtuje się prawdopodobnie w okolicach 4.6%, a w wariancie optymistycznym może być nawet wyższe. Opublikowane dziś dane są kolejnymi, które wpisują się w ,,łagodną" retorykę RPP. Inflacja w Polsce pozostaje niska, a jednocześnie tempo wzrostu gospodarczego pozostaje wysokie. Rozkręciły się ponadto, jak wszystko na to wskazuje, długo wyczekiwane przez RPP inwestycje. W takich warunkach Rada utrzymywać będzie stopy procentowe na niezmienionym poziomie przez długie jeszcze miesiące i kwartały. Do zmian stóp dojdzie najwcześniej w 2020 r" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Spadek dynamiki produkcji przemysłu w marcu związany był w głównej mierze z negatywnym wpływem efektów statystycznych - marzec liczył jeden dzień roboczy mniej niż przed rokiem, potencjalny negatywny mogły mieć święta wielkanocne przypadające na przełom marca i kwietnia, a co więcej zeszłoroczna baza odniesienia była wyjątkowo wysoka. W kolejnych miesiącach dynamika produkcji przemysłowej powinna więc powrócić do wyraźnie wyższych poziomów. Oczekujemy, że w coraz większej mierze silnikiem napędzającym wzrost produkcji przemysłu będzie nabierające tempa odbicie krajowego popytu inwestycyjnego, podczas gdy wkład konsumpcji prywatnej i popytu zagranicznego będzie się stopniowo zmniejszał. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w marcu o 16,2% r/r po wzroście o 31,4% r/r w lutym (sezonowo oczyszczona wzrosła o 18,7% r/r wobec 31,2% r/r w poprzednim miesiącu). Obniżenie się dynamiki rocznej było związane z negatywnym wpływem różnicy w liczbie dni roboczych, a także istotnie gorszymi warunkami pogodowymi niż przed
rokiem (marzec był w tym roku zimniejszy niż rok temu). Liderem wzrostów w budowlance pozostaje kategoria obiekty inżynierii lądowej i wodnej ze wzrostem na poziomie 34,9% r/r, co świadczy o utrzymującym się mocnym odbiciu inwestycji infrastrukturalnych. Dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu wyniosła w marcu 0,3% r/r po spadku o 0,2% r/r w lutym. Ceny w przetwórstwie przemysłowym wzrosły o 0,4% r/r, a ceny w górnictwie i wydobywaniu spadły o 0,5% r/r, wobec odpowiednio spadku o 0,1% r/r oraz o 1,7% r/r miesiąc wcześniej. Wzrost cen producentów był wyższy do oczekiwań rynkowych (mediana prognoz: 0,0% r/r). Wyższa dynamika PPI związana jest ze znacznym wzrostem cen surowców w ujęciu rocznym, który jednak jest częściowo niwelowany przez równoległe umocnienie PLN do USD. Dzisiejsze dane nie mają większego wpływu na perspektywy polityki pieniężnej. Obecna ,,gołębia" retoryka większości członków RPP, a także wspierające ją ostatnie niskie odczyty inflacji, sugerują brak szans na podwyżki stóp przez dłuższy
okres czasu - w scenariuszu bazowym pierwszą podwyżkę stóp zakładamy na 2Q19 w warunkach coraz wyraźniejszego przełożenia wysokiej dynamiki wynagrodzeń i dodatniej luki popytowej na wzrost inflacji bazowej" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś.

"Wzrost produkcji przemysłowej spowolnił w marcu do 1,8% r/r z 7,4% r/r w lutym. Spadek tempa wzrostu tej kategorii w ostatnim miesiącu 1Q 2018 był głębszy od naszych szacunków na poziomie 3,5% r/r praz konsensusu rynkowego 4,0% r/r. Obniżenie się dynamiki produkcji przemysłowej w marcu wynika głównie z ujemnego efektu dni roboczych, przy neutralnym wpływie tego czynnika w lutym. Niemniej jednak także po oczyszczeniu danych z wahań sezonowych i czynników kalendarzowych dynamika tej kategorii obniżyła się do 5,1% r/r z 7,3% r/r przed miesiącem. Może to być związane z nieco niższą aktywnością w przemyśle strefy euro, w tym Niemiec, na co wskazywały indeksy PMI znajdujące się w trendzie spadkowym. Istotnie obniżyła się liczba gałęzi przemysłu, w których odnotowano wzrost: do 17 (spośród 34) wobec 26 przed miesiącem. Uwagę zwraca w szczególności spadek dynamiki produkcji sprzedanej w przetwórstwie przemysłowym do 0,6% r/r po wzroście o 7,3% r/r. Skalę spadku tempa wzrostu całości agregatu ograniczył wzrost
dynamiki produkcji w grupie wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę, co powiązane jest z nieco gorszymi warunkami pogodowymi w marcu. Również wzrost produkcji budowlano-montażowej obniżył się w marcu do 16,2% r/r z 31,4% r/r, w dużej mierze zgodnie z naszą prognozą wynoszącą 15,5% r/r, a także konsensusem rynkowym na poziomie 17,6% r/r. Do obniżenia się dynamiki tej kategorii przyczynił się efekt wysokiej bazy z marca ub. roku. Spośród składowych tej kategorii, najwyższą dynamikę, podobnie jak w ostatnim okresie, odnotowano w przedsiębiorstwach zajmujących się głównie budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej, współfinansowanych poprzez środki w ramach budżetu Unii Europejskiej. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu były w marcu o 0,3% wyższe niż przed rokiem. To wynik nieco wyższy od naszych oczekiwań oraz od konsensusu rynkowego. W skali miesiąca wzrost cen producenta wyniósł 0,4% i dużej mierze wpłynęły na to wzrosty cen surowców na rynkach międzynarodowych.
Znalazło to odzwierciedlenie w szybkim wzroście cen w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (+3,7% m/m), a także w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (+1,8% m/m). Podobnie jak w przypadku indeksu CPI, głównym źródłem zmienności indeksu PPI są czynniki podażowe. Jak można było się spodziewać ujemny odczyt indeksu PPI w lutym był zjawiskiem przejściowym i w kolejnych miesiącach inflacja na poziomie cen producenta będzie stopniowo narastać i w połowie roku indeks PPI przekroczy 1,0% r/r. Dane o produkcji przemysłowej oraz budowlano-montażowej w okresie styczeń-marzec tego roku wskazują, że szczyt aktywności gospodarczej w Polsce w tym cyklu koniunkturalnym najprawdopodobniej został osiągnięty w 4Q 2017, a tempo wzrostu gospodarczego w 1Q 2018 nieco spowolni. Niemiej wzrost inwestycji, ze względu na bardzo dobre dane o produkcji przemysłowej, pozostanie w tym kwartale solidny. Perspektywy dla polskiego przemysłu pozostają nadal korzystne, lecz biorąc pod uwagę pewne pogorszenie
perspektyw dla handlu światowego, jego wzrost powinien pozostawać umiarkowany w nadchodzących miesiącach. Dzisiejsze dane pozostają neutralne dla perspektyw polityki pieniężnej w Polsce. Nadchodzące miesiące powinny przynieść utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie" - analitycy Banku Millennium.

"Miesięczne dane o produkcji za marzec pokazały jej wyraźne osłabienie. Produkcja przemysłowa wzrosła o 1,8% r/r (PKO: 3,0%; konsensus: 4,0%), produkcja budowlana zwiększyła się o 16,2% (PKO: 16,7%; konsensus: 17,6%). Oczyszczenie o efekty kalendarzowe (na marcowy odczyt wpłynęło przesunięcie Świąt Wielkanocnych oraz mniejsza liczba dni roboczych niż przed rokiem) pokazało, że osłabieniu uległy również tendencje wzrostowe w przemyśle . Wzrosty produkcji odnotowano w 17 (z 34) działów przemysłu. Rosła produkcja w branżach surowcowych (koks, produkty rafinacji ropy naftowej, wydobywanie węgla) oraz papierniczej. Spadki odnotowano w działach produkujących dobra inwestycyjne (także na eksport). Jeden miesiąc nie przesądza oczywiście o zmianie trendu (tym bardziej, że negatywny wpływ na produkcję materiałów budowlanych mógł mieć przejściowo słabszy popyt w związku z późną zimą), ale na te szczegóły odczytu produkcji przemysłowej należy zwrócić uwagę w kolejnych miesiącach. Solidny wzrost produkcji
budowlano-montażowej utrzymał się w szczególności w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej (34,9% r/r). Spadek odnotowały natomiast podmioty prowadzące specjalistyczne roboty budowlane (-3,0% r/r), co może wynikać z tegorocznego przesunięcia zimowych mrozów na przełom lutego i marca. Dane pozwalają nam szacować, że wzrost PKB w 1q18 będzie zbliżony do tego w 4q17 (solidne 5%). Doprecyzowanie tego szacunku będzie możliwe po publikacji Biuletynu Statystycznego w przyszłym tygodniu. Marcową inflację PPI podbiły ceny w przetw. przemysł., w tym w szczególności wzrosty cen produkcji koksu i rafinacji ropy (połączenie wzrostu cen w ubiegłym miesiącu z niską bazą stat. sprzed roku). Inflacja bazowa PPI (ceny w przetwórstwie oczyszczone o zmiany cen koksu i ropy) powróciła powyżej zera (do 0,2% r/r po przejściowym spadku do -0,1% r/r w lutym, po rewizji). Niska baza cen ropy oraz przyspieszenie w kategoriach bazowych powinny przełożyć się na silne przyspieszenie inflacji PPI w 2q18. Dane są neutralne dla oceny
perspektyw krajowej polityki pieniężnej" - analitycy PKO BP.

"W marcu dynamika produkcji sprzedanej przemysłu wyraźnie obniżyła się do 1,8% r/r wobec 7,4% r/r w lutym. Wzrost produkcji ukształtował się nieco poniżej naszej prognozy (2,8% r/r) oraz wyraźnie poniżej mediany prognoz rynkowych. Dynamika produkcji budowlano-montażowej wyniosła 16,2% r/r, istotnie poniżej lutowego wyniku 31,4%. Opublikowane dane ukształtowały się pomiędzy naszą prognozą i medianą prognoz rynkowych (14,5% i 17,6% r/r). Indeks cen produkcji PPI w marcu wzrósł do +0,3% r/r z -0,1% r/r w lutym. W marcu oczekiwaliśmy solidnego obniżenia rocznej dynamiki produkcji z uwagi na kumulację efektów: - niższej liczby dni roboczych wobec marca ub.r., - wysokiej bazy odniesienia z marca ub.r. (solidny wzrost produkcji), - korekcyjnego spadku wartości produkcji (w ujęciu zmian miesięcznych oczyszczonych z sezonowości) po jej solidnym wzroście w lutym. Ta korekta produkcji okazała się nieco głębsza wobec naszych założeń, co przełożyło się na silniejszą skalę spadku indeksu produkcji wobec naszej prognozy
bazowej. Solidny spadek dynamiki produkcji nie zapowiada zatem trendu silnego spowolnienia aktywności w krajowym przemyśle. W kwietniu odwrócenie wymienionych powyżej efektów może poskutkować wzrostem dynamiki produkcji w kierunku 8% - 9% r/r. W średnim okresie oczekujemy lekkiego wyhamowania wzrostu produkcji, głównie w obszarze produkcji na eksport. Choć tempo wzrostu gospodarki globalnej najprawdopodobniej utrzyma się w br. na wysokim poziomie, to wydaje się, że punkt szczytowy cyklu gospodarka globalna ma już za sobą. Wyraźne pogorszenie wskaźników koniunktury gospodarczej w strefie euro wskazuje, że w przypadku najważniejszego partnera handlowego polskiego przemysłu, popyt w 2018 r. może nie rosnąć już tak dynamicznie jak miało to miejsce w ub.r. Oczywiście cały czas tempo wzrostu produkcji przemysłowej będzie utrzymywać się na solidnym poziomie, przy wciąż solidnym tempie wzrostu krajowego eksportu. Ponadto wsparciem dla wyników produkcji powinien być silny popyt krajowy, w tym np. bardzo silny popyt
krajowego budownictwa. Pomimo skokowego spadku rocznej dynamiki wzrostu produkcji budowlano-montażowej w marcu trudno mówić o osłabieniu aktywności w tym sektorze. Niższa roczna dynamika wzrostu produkcji budowlano-montażowej wynikała z tych samych efektów co spowolnienie wyników w przemyśle, przy silniejszych efektach wysokiej bazy odniesienia (w marcu ub.r. historycznie wysokie wzrosty produkcji) oraz potencjalnie negatywnym wpływie na aktywność w sektorze bardzo niekorzystnych warunków pogodowych na początku marca. Miesięczne dynamiki wzrostu produkcji budowlano-montażowej oczyszczone z wahań sezonowych już od kilkunastu miesięcy charakteryzują się bardzo wysoką zmiennością, co może wynikać z efektów realizacji kolejnych etapów dużych co do wartości publicznych inwestycji infrastrukturalnych. Biorąc zatem pod uwagę wciąż solidne tempo wzrostu wydatków publicznych, w tym wydatków współfinansowanych ze środków unijnych nie należy marcowych danych interpretować jako sygnał spowolnienia aktywności, a jedynie
jako efekt korekcyjnego spowolnienia. W kwietniu odwrócenie marcowych efektów powinno przełożyć się na wzrost dynamiki produkcji budowlano-montażowej w kierunku 25% r/r, a w kolejnych miesiącach dynamika powinna utrzymywać się na dwucyfrowym poziomie. Na podstawie dotychczas opublikowanych danych szacujemy wstępnie, że w I kw. br. dynamika wzrostu PKB ukształtowała się na poziomie 4,7% - 4,8% r/r, tj. blisko wyniku z IV kw. ub.r. na poziomie 5,1% r/r, przy utrzymującym się bardzo wysokim wzroście inwestycji publicznych" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa.

"Marcowe dane z sektora przemysłu mają neutralny wydźwięk i nie powinny mieć istotnego wpływu ani na nastroje w RPP ani na rynku finansowym. Lekkie rozczarowanie przyniósł wzrost produkcji przemysłowej, który spowolnił do 1,8% r/r wobec 7,4% w lutym. Nawet jeśli pamiętać, że marcowy układ kalendarza był mniej korzystny można było naszym zdaniem liczyć nawet na wzrost powyżej 3,0%, szczególnie po dobrym odczycie PMI na początku miesiąca. Za rozczarowanie odpowiadała w dużej mierze niska dynamika w przetwórstwie, która wyniosła tylko 0,6% r/r. Wskazuje to na spowolnienie eksportu, gdyż sektor przetwórczy skupia wiele branż zorientowanych na rynki zagraniczne. Pocieszeniem w danych za marzec jest natomiast branża budowlana. Wzrost produkcji spowolnił wprawdzie z 31,4% r/r do ,,zaledwie" 16,2% jednak stało się to głównie za sprawą wyższej bazy sprzed roku. Co więcej, w całym I kwartale dynamika tej kategorii zanotowała bardzo dynamiczny wzrost na poziomie 27,4% r/r, co pozwala liczyć na wysoką, 8 - 10% dynamikę
inwestycji. W kolejnych miesiącach koniunktura gospodarcza będzie naszym zdaniem utrzymywać się na obecnym, wysokim poziomie, a dynamika PKB w I kwartale i półroczu może być bliska 4.8% r/r." - główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska Paweł Radwański.

"Produkcja przemysłowa zaskoczyła swoją słabością w marcu, odnotowując wzrost o 1,8% r/r wobec 7,4% w lutym. Rynek spodziewał się wyniku rzędu 3%, nasza prognoza wynosiła 4,5%. Negatywna niespodzianka była tym większa, że za niskim odczytem stał przemysł przetwórczy, który w marcu pokazał wzrost produkcji o zaledwie 0,6% r/r. Stosunkowo wysoki okazał się za to wkład produkcji energii elektrycznej (1,2pp) do łącznej produkcji przemysłowej, z uwagi na niskie temperatury. Po korekcie o czynniki sezonowe marcowy wynik produkcji wyniósł 5,1% r/r, więc również był wyraźnie niższy niż w poprzednich miesiącach (7,3% w lutym, 6,4% w styczniu). Rozczarowujący wynik produkcji wystąpił po serii słabych danych z Niemiec nt. aktywności gospodarczej - obejmującej produkcję, eksport, nowe zamówienia i wskaźniki wyprzedzające. Niską dynamikę produkcji odnotowano m.in. w działach przemysłu o dużym udziale wysyłki za granicę (elektronika, maszyny i urządzenia). Branże nastawione na rynek krajowy (np. spożywcza, wydobycie
węgla) wypadły relatywnie lepiej. Produkcja budowlana wzrosła w marcu o 16,2% r/r, zgodnie z naszą prognozą (16,1% r/) i konsensusem (17,8% r/r). Wzrost skorygowany o efekty sezonowe wynósł 18,7% r/r. Tak jak sugerowaliśmy wcześniej, wysokie wyniki ze stycznia i lutego (odpowiednio 34,7% r/r i 31,4% r/r) były nie do powtórzenia - dwa pierwsze miesiące roku charakteryzują się niską aktywnością, co umożliwia wysoką zmienność wyników. Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach wzrost w budownictwie będzie spowalniał, gdyż ten sektor nieubłaganie zbliża się do kresu swoich możliwości wytwórczych. Budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej, za które odpowiadają głównie inwestycje publiczne, zanotowała wzrost o 34,9% r/r. Wznoszenie budynków wzrosło o 17,7% r/r a roboty specjalistyczne o 3,0% r/r. Inflacja PPI odbiła w marcu do 0,3% r/r z -0,1% r/r w lutym (dane po korekcie), przewyższając konsensus i naszą prognozę (+0,1% r/r). W ujęciu miesięcznym inflacja PPI urosła o 0,4% m/m, głównie pod wpływem słabszego
złotego oraz wyższych cen surowców. Ujemne odczyty PPI skończyły się zatem po zaledwie jednym miesiącu, tak jak się spodziewaliśmy. W nadchodzących miesiącach spodziewamy się wzrostu inflacji PPI do ok. 2% r/r" - analitycy Banku Zachodniego WBK.

"Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu w marcu br. wyhamowała do 1,8% r/r wobec 7,4% r/r w lutym, a zatem bardzo blisko naszej prognozy (1,6% r/r) i poniżej konsensu rynkowego (2,9% r/r). Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 5,0% r/r wobec 6,7% r/r w lutym. To potwierdza, że obniżenie rocznego tempa wzrostu produkcji w marcu wynikało głównie z niekorzystnego układu dni kalendarzowych. W marcu było o ich o jeden mniej niż prze rokiem, podczas gdy w lutym br. i 2017 r. liczba dni roboczych była identyczna. Dodatkowo, w kierunku obniżenia dynamiki produkcji w marcu br. oddziaływał statystyczny efekt wysokiej bazy: przed rokiem dynamika produkcji zwiększyła się o 11,0% r/r wobec 1,2% r/r miesiąc wcześniej. Średnio w I kw. br. produkcja przemysłowa wzrosła o 6,0% r/r wobec 8,1% r/r w IV kw. 2017 r (6,2% r/r vs. 7,9% r/r według danych po wyeliminowaniu czynników sezonowych). To wyhamowanie tempa wzrostu produkcji jest spójne ze spadkową tendencją nastrojów
sygnalizowaną przez wskaźniki koniunktury gospodarczej GUS i PMI. Warto dodać, że nieco gorsze nastroje w polskim przemyśle odzwierciedlają niższe wskaźniki koniunktury w strefie euro, w tym w Niemczech, które są notowane od końca 2017 r. Oczekujemy, że kolejnych miesiącach produkcja przemysłu będzie rosła w podobnym tempie jak przeciętnie w I kw. br. z lekką tendencją malejącą. Szczyt dynamiki produkcji w przemyśle najprawdopodobniej mamy już za sobą. Istotnym motorem produkcji pozostaje natomiast sektor budowlany. Wprawdzie w marcu br. dynamika produkcji budowlanej obniżyła się do 16,2% r/r wobec 31,4% r/r (poniżej naszej prognozy zakładającej wzrost o 17,1% i konsensus rynkowego 17,4% r/r), to jednak przyczyną tego znaczącego spowolnienia był głównie statystyczny efekt wysokiej bazy. Przed rokiem produkcja budowlana wzrosła 17,2% r/r, podczas gdy miesiąc wcześniej spadła o 5,4% r/r. Z powodów statystycznych (efekty bazy) prognozujemy, że do połowy br. roczne dynamiki produkcji budowlanej będą istotnie
wyższe niż w marcu br. Średnio w I kw. br. produkcja budowlana zwiększyła się o 27,4% r/r wobec 17,6% r/r w IV kw. 2017 r. Uważamy, że silny wzrost produkcji budowlanej w dużym stopniu rekompensuje notowane obniżenie dynamiki produkcji przemysłowej. Dzisiejsze dane wspierają nasz scenariusz kontynuacji relatywnie szybkiego tempa wzrostu polskiej gospodarki. Nie mając jeszcze danych o dynamice sprzedaży detalicznej (poznamy ją w poniedziałek), podtrzymujemy nasza prognozę wzrostu PKB w I kw. br. o 4,7%. Utrzymujemy także naszą całoroczną prognozę PKB na poziomie 4,5%" - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.

"Dynamika produkcji przemysłowej w marcu obniżyła się z 7,4%r/r do 1,8%r/r, poniżej oczekiwań rynkowego konsensusu (3%r/r). Spadek w znacznej mierze powiązany był z efektami statystycznymi (w marcu ubiegłego roku produkcja osiągnęła dwucyfrowy wzrost, co obniżyło dynamikę w tym roku). Dodatkowym źródłem zaskoczenia było silniejsze osłabienie w sektorach które kształtowały wysokie wyniki w ubiegłych miesiącach. Słabsza forma widoczna było wśród sektorów eksportowych np. produkcja komputerów, elektroniki i narzędzi optycznych (-7,8%r/r) oraz maszyn i urządzeń (-5%r/r). Osłabienie odzwierciedla pogorszenie koniunktury w europejskich gospodarkach, które dokonało się w ubiegłym kwartale. Obawy o stan popytu zewnętrznego pozostaną głównym czynnikiem niepewności w następnych miesiącach - w naszej ocenie spadek produkcji przemysłowej w strefie euro miał jednak charakter przejściowy. Osłabienie zanotowały również sektory związane z budownictwem (produkcja surowców niemetalicznych spadła 5,3%r/r), co jest
bezpośrednio związane z kształtem dynamiki inwestycji - po okresie gwałtownego wzrostu między 4kw17 oraz 1kw18 oczekujemy stabilizacji oraz stopniowego spowalniania dynamiki. Podobnie zachowywać się powinny powiązane gałęzie przetwórstwa. Z perspektywy polityki pieniężnej obawy o kondycję w strefie euro będą czynnikiem wzmacniającym gołębie nastawienie RPP. Niemniej jednak dalej podtrzymujemy prognozę podwyżki stóp w 4kw19 w m.in. związku z oczekiwanym zacieśnieniem polityk pieniężnych głównych banków centralnych" - ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

"Głównym czynnikiem przyczyniającym się do obniżenia dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy lutym i marcem była niekorzystna różnica w liczbie dni roboczych. W marcu br. liczba dni roboczych była o 1 mniejsza niż w 2017 r., podczas gdy w lutym 2018 r., była ona taka sama jak przed rokiem. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że spadek produkcji przemysłowej w porównaniu do marca ub. r. odnotowano w 16 działach, w tym w branżach o dużym udziale eksportu w sprzedaży - "komputery, wyroby elektroniczne i optyczne" (spadek o 7,8% r/r w marcu), "maszyny i urządzenia" (-5,0% r/r) oraz "wyroby farmaceutyczne" (-24,2% r/r). Spowolnienie produkcji w branżach eksportowych jest najprawdopodobniej efektem obserwowanego od stycznia br. lekkiego pogorszenia koniunktury w niemieckiej gospodarce znajdującego odzwierciedlenie m.in. w obniżającej się dynamice niemieckiego eksportu w ujęciu r/r oraz zmniejszeniu wartości wskaźnika PMI dla przetwórstwa. Biorąc pod uwagę, że spadek odnotowują również składowe indeksu PMI dla
przetwórstwa dotyczące nowych zamówień ogółem oraz nowych zamówień eksportowych (mające charakter wyprzedzający względem tempa aktywności w przetwórstwie) uważamy, że spowolnienie w niemieckim przemyśle może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Niekorzystne tendencje w Niemczech zasygnalizował również indeks ZEW, który w kwietniu obniżył się do najniższego poziomu od listopada 2012 r. Niższa aktywność gospodarcza u naszego głównego partnera handlowego będzie miała negatywny wpływ na tempo wzrostu polskiego eksportu i produkcji przemysłowej.Według danych GUS dynamika produkcji budowlano-montażowej zmniejszyła się w marcu do 16,2% r/r wobec 31,4% w lutym. W kierunku obniżenia tempa wzrostu produkcji oddziaływały wspomniane wyżej niekorzystne efekty kalendarzowe. Wzrost produkcji budowlano-montażowej był również ograniczany przez efekty wysokiej bazy sprzed roku (w marcu 2017 r. odsezonowana produkcja wzrosła o 9,8% m/m). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w
marcu br. o 0,4% m/m. W strukturze produkcji szczególnie zaskakujący jest spadek produkcji w ujęciu r/r (o 3,0% wobec wzrostu o 31,2% w lutym) w kategorii "roboty budowlane specjalistyczne". W pozostałych dwóch działach budownictwa odnotowano natomiast wysokie tempo wzrostu produkcji - "obiekty inżynierii lądowej i wodnej" (34,9% r/r) oraz "wznoszenie budynków" (17,7%). Biorąc pod uwagę charakter prac zaliczanych do pierwszej z tych trzech kategorii (m.in. prace związane z przygotowaniem terenu pod budowę oraz roboty wykończeniowe), które w dużym stopniu są uzależnione od aktywności w pozostałych dwóch działach uważamy, że spadek dynamiki tej składowej miał charakter przejściowy. Oczekujemy, że w kolejnych miesiącach produkcja utrzyma się w trendzie wzrostowym, wspierana przez rosnącą absorpcję środków unijnych, zwiększenie publicznych nakładów na infrastrukturę oraz kontynuację ożywienia w budownictwie mieszkaniowym. W całym I kw. średnia dynamika produkcji przemysłowej zmniejszyła się do 5,6% wobec 8,2% w
IV kw. ub. r., podczas gdy dynamika produkcji budowlano-montażowej zwiększyła się do 26,1% wobec 17,1%. Dane o produkcji w okresie styczeń-marzec stanowią nieznaczne ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w I kw. (4,7% r/r wobec 5,1% w IV kw. ub. r.). Zaktualizowany szacunek dynamiki PKB w I kw. br. przedstawimy po publikacji danych o marcowej sprzedaży detalicznej. Opublikowane dziś dane są w naszej ocenie lekko negatywne dla złotego i rentowności polskich obligacji. Negatywny wydźwięk marcowych danych będzie wzmacniany przez wypowiedź członka RPP, J. Kropiwnickiego, który stwierdził, że w najbliższych kwartałach bardziej prawdopodobne będzie pojawienie się wniosków o obniżki, niż o podwyżki stóp procentowych przez Radę" - starszy ekonomista Credit Agricole Krystian Jaworski.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)