, przy giełdowym kursie 2,37 zł za walor.
W piatek o godzinie 15.13 za jedną akcję spółki płacono na giełdzie 2,35 zł. Według analityków DM AmerBrokers, Wilbo w przyszłości może stać się przedmiotem przejęcia przez inwestora zagranicznego, który z pewnością byłby gotów zapłacić wysoką premię za uzyskanie sporego udziału w krajowym segmencie przetwórstwa rybnego.
Wilbo SA, podobnie jak Big-Fish, ma 25-proc. udział w tym segmencie rynku. Dzięki spółce Dal-Pesca SA ma też silną pozycję w produkcji mrożonek (20 proc.)
Rok 1999 był trudny dla rynku przetwórstwa rybnego ze względu na załamanie eksportu na rynki wschodnie, co spowodowało dużą podaż produktów rybnych na krajowym rynku i obniżyło rentowność spółek działających w Polsce.
Jednak w 2000 rok przychody Wilbo zwiększyły się o 20 proc., a zysk netto o 43 proc.
Zdaniem analityków przetwórstwo rybne w Polsce ma dobre perspektywy ze względu na dużo niższe spożycie ryb i ich przetworów w kraju w porównaniu do rynków zachodnich.
Z chwilą przystąpienia Polski do UE, analitycy oczekują konsolidacji tej branży, w której pozostaną jedynie najsilniejsi producenci.