Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Elektrim chce 450 mln euro za ET

0
Podziel się:

Elektrim nie zamierza sprzedać 49 proc. udziałów w Elektrimie Telekomunikacja za mniej niż 450 mln euro. Pieniądze mają rozwiązać problem zadłużenia z tytułu niewykupionych obligacji

- poinformował prezes Elektrimu.

'Nie sprzedamy 49 proc. Elektrimu Telekomunikacji za mniej niż 450 mln euro' - powiedział Wojciech Janczyk podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami.

Jego zdaniem, taka cena za ET powinna umożliwić pełną spłatę obligatariuszy.

Janczyk nie poinformował jednoznacznie, czy Elektrim w przyszłości skoncentruje się na branży energetycznej, czy też spółka będzie musiała sprzedać także 38,5 proc. akcji Zespołu Elektrowni PAK.

'Na razie chcemy wspomóc PAK w pozyskaniu finansowania inwestycji oraz odkupić od pracowników PAK należące do nich akcje spółki' - powiedział.

Dodał, że kontynuacja procesu inwestycyjnego w PAK jest głównym zadaniem Elektrimu.

Prezes Elektrimu poinformował, że spółka będzie także prowadzić rozmowy o sprzedaży mniejszych spółek, takich jak Elektrim Volt, Elektrim Megadex oraz Rafako.

'Dajemy sobie ponad rok, aby te aktywa spieniężyć' - powiedział.

Ryszard Opara, wiceprezes Elektrimu zadeklarował, że być może Elektrim będzie się zwracał do akcjonariuszy o refinansowanie.

'Ja również będę zainteresowany w podwyższeniu kapitału Elektrimu' - powiedział.

W poniedziałek sąd umorzył postępowania upadłościowe Elektrimu po tym jak spółka porozumiała się z posiadaczami obligacji. Jednak do sądu wpłynęły kolejne wnioski o upadłość spółki.

'Na pewno Elektrim przez te wnioski nie zbankrutuje' - zapewniał Janczyk.

Zadeklarował on, że Elektrim jest zainteresowany rozmową z polskimi wierzycielami na temat spłaty także wobec nich swoich zobowiązań.

Włodzimierz Giller z Erste Sucerities sceptycznie ocenia obecnie możliwość uzyskania 450 mln euro z 49 proc. ET.

'Biorąc pod uwagę stan rynków w tej chwili cena 450 mln euro jest za wysoka i nie sądzę, żeby spółka znalazła kupca' - powiedział PAP Włodzimierz Giller.

Jego zdaniem jednak w dłuższym okresie nie można wykluczyć, że ktoś zdecyduje się zapłacić taką kwotę. Ale aby to nastąpiło warunkiem jest poprawa klimatu na rynku telekomunikacyjnym.

Analityk szacuje, że obecnie wartość 100 proc. pakietu udziałów w ET, po odliczeniu długów jaki ma ET w Vivendi, na 675 mln euro.

'Wartość 49 proc. pakietu, który posiada Elektrim to według naszych szacunków 331 mln euro' - powiedział Giller.

Zgodnie z porozumieniem z obligatariuszami Elektrim ma czas do 2005 roku na sprzedaż udziałów w ET.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)